Warto zdawać sobie sprawę, że budowlany boom w Polsce dotyczy nie tylko sektora deweloperskiego. Sporo budują także inwestorzy indywidualni (prywatni). Pod względem liczby rozpoczętych domów jednorodzinnych, bieżący rok prawdopodobnie będzie lepszy niż poprzedni. Duże zainteresowanie naszych rodaków zamieszkaniem we własnym domu jest elementem długookresowego trendu.
Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili zaprezentować ciekawe dane Eurostatu, które potwierdzają, że przez ostatnie 10 lat wzrósł odsetek Polaków mieszkających w domach jednorodzinnych. Interesujące wydaje się także porównanie popularności domów jednorodzinnych w Polsce oraz innych krajach Starego Kontynentu.
Polacy to jedna z najbardziej "udomowionych" nacji …
Każdy kraj Europy posiada swoją specyfikę pod względem preferencji mieszkaniowych obywateli. Potwierdzają to dane Europejskiego Urzędu Statystycznego widoczne na poniższym wykresie. Te informacje Eurostatu prezentują udział mieszkańców 30 krajów Europy, którzy w 2017 r. zasiedlali samodzielny dom, bliźniak lub segment, lokal mieszkalny albo inną nieruchomość mieszkaniową.
Po sprawdzeniu danych dotyczących Polski okazało się, że w 2017 r. udział naszych rodaków zasiedlających samodzielne domy (50,5 proc.) był znacznie wyższy od średniej z wszystkich analizowanych krajów (40 proc.). Jeszcze większą popularnością takie domy jednorodzinne ciszą się w: Chorwacji (70,7 proc.), Danii (54,1 proc.), Norwegii (58,5 proc.), Rumunii (64,7 proc.), Słowenii (65,2 proc.) oraz na Węgrzech (63,8 proc.). Na drugim biegunie ulokowały się takie kraje jak Malta, Hiszpania oraz Holandia, gdzie samodzielny dom zasiedla odpowiednio 5,3 proc., 12,3 proc. i 17 proc. mieszkańców.
Czytaj też: Rewolucja w budownictwie. Przez dyrektywę każdy jak Sołowow będzie szukał źródeł energii
Mimo wysokiego udziału samodzielnych domów w zasobie mieszkaniowym, Polska cechuje się też stosunkowo dużą popularnością lokali mieszkalnych. Udział Polaków zasiedlających "M" (43,7 proc.) był w 2017 r. nawet nieco wyższy od średniej z 30 państw Europy (40,6 proc.). W naszym kraju popularne nie są natomiast bliźniaki oraz segmenty (zajmowane przez 5,7 proc. Polaków). To stanowi zupełne przeciwieństwo Wielkiej Brytanii, Holandii oraz Irlandii. Ponad 50 proc. mieszkańców tych krajów użytkuje domy połączone bocznymi ścianami (zobacz poniższy wykres).
Budowa domów pod metropoliami ma duże znaczenie
W ramach europejskiego porównania, eksperci RynekPierwotny.pl uwzględnili dane Eurostatu z 2017 r. Wynika to z faktu, że ubiegłoroczne statystyki nie są jeszcze dostępne dla wszystkich porównywanych krajów. Eurostat opublikował już takie najbardziej aktualne dane dotyczące Polski. Zostały one zaprezentowane w poniższej tabeli. Zestawienie przygotowane przez ekspertów portalu RynekPierwotny.pl uwzględnia również sytuację z 2008 r. Dzięki temu można sprawdzić, jak zmieniła się popularność różnych typów nieruchomości mieszkaniowych na terenie dużych polskich miast, mniejszych miast i przedmieść oraz wsi.
Dane Europejskiego Urzędu Statystycznego wskazują, że przez 10 lat (2008 r. - 2018 r.) ogólny udział Polaków zasiedlających samodzielne domy wzrósł z 46 proc. do 50,1 proc. Dodatnie zmiany dotyczące popularności domów jednorodzinnych były widoczne na terenie mniejszych miast i przedmieść oraz wsi. Opisywana sytuacja na pewno miała związek z budową wielu domów jednorodzinnych w sąsiedztwie największych miast (np. Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Poznania oraz Gdańska).
Swojej popularności względem 2008 r. nie zmieniły natomiast bliźniaki oraz segmenty (zobacz poniższa tabela). O wiele ciekawsza sytuacja dotyczyła lokali mieszkalnych. Udział naszych rodaków zajmujących mieszkania spadł bowiem z 48,2 proc. (2008 r.) do 44 (2018 r.). Taka ujemna zmiana może pogłębiać się w kolejnych latach, bo widoczne jest zjawisko polegające na wyprowadzce zamożniejszych osób do podmiejskich gmin.
Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl