Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Izdebska-Białka
|
aktualizacja

Budżet na 2021 r. Rząd zajmie się kluczową ustawą

235
Podziel się:

82,3 mld zł – taki deficyt planuje rząd w 2021 r. Założenia budżetowe zakładają wzrost PKB w ujęciu realnym o 4 proc., a średnioroczną inflację w wysokości 1,8 proc.

Premier Mateusz Morawiecki.
Premier Mateusz Morawiecki. (KPRM)

Rząd na poniedziałkowym posiedzeniu zajmie się projektem ustawy budżetowej na 2021 rok. Zgodnie z projektem, dochody budżetu państwa wyniosą w przyszłym roku 403,7 mld zł. Wydatki będą na poziomie 486 mld zł.

W budżecie założono wzrost PKB w roku 2021 w ujęciu realnym o 4,0 proc., średnioroczną inflację w wysokości 1,8 proc., wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń o 2,8 proc., wzrost konsumpcji prywatnej w ujęciu nominalnym o 6,3 proc.

Według metodologii unijnej deficyt sektora finansów publicznych sięgnie poziomu około 6 proc. PKB, z kolei dług sektora instytucji rządowych i samorządowych - według definicji UE - będzie na poziomie 64,7 proc. PKB.

W przyszłym roku Ministerstwo Finansów spodziewa się dochodów m.in. z podatku od sprzedaży detalicznej w wysokości 1,5 mld zł oraz wpłaty pochodzącej z zysku od NBP – ma ona mieć wysokość 1,3 mld zł. W budżecie przewidziano środki m.in. na wypłatę programu Rodzina 500 Plus 41 mld zł, a także na świadczenie Dobry Start 1,4 mld zł.

Zobacz także: Obejrzyj także: Recesja i rekordowy deficyt. "Rząd musi się zadłużać, banki muszą drukować pieniądze"

Wstępny projekt ustawy budżetu na 2021 r. rząd przyjął pod koniec sierpnia br., o czym informowaliśmy w money.pl. Po przyjęciu przez rząd, projekt zostanie przekazany Sejmowi. Zgodnie z Konstytucją, jest na to czas do końca września.

- Projekt budżetu na rok 2021 jest kolejnym etapem planu powrotu na ścieżkę wzrostu po światowym lockdownie wywołanym COVID-19. Zakładamy, że w przyszłym roku PKB zwiększy się o 4 proc. powracając do wartości notowanych w ostatnich latach. W budżecie na 2021 rok mamy środki zarówno na działania proinwestycyjne, tak konieczne do dalszego pobudzenia gospodarki, jak i na kontynuację programów społecznych, które również łagodzą negatywne skutki pandemii – mówił minister finansów Tadeusz Kościński w sierpniu po przyjęciu wstępnego projektu.

Z kolei wiceminister finansów Sebastian Skuza zaznaczał wówczas, że po stronie wydatków założono m.in. zwiększenie środków na zdrowie do 5,3 proc. PKB, waloryzację rent i emerytur (wskaźnikiem na poziomie 103,84 proc.), obronę narodową (w wysokości 2,2 proc. PKB) oraz szkolnictwo wyższe i naukę.

Zakładana dziura budżetowa na 2021 r., choć bardzo wysoka, nie byłaby rekordowa. W tym roku budżet zakłada bowiem 109 mld zł deficytu. Przypomnijmy jednak, że pierwotnie rząd chciał, by budżet był zrównoważony - był to jednak plan sprzed pojawienia się pandemii koronawirusa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(235)
WYRÓŻNIONE
marek
4 lata temu
Dla zaspokojenia chorych, obłąkańczych snów o potędze jednego szaleńca i obsesyjnej , szaleńczej woli zdobycia i utrzymania władzy zdemolowali Państwo, drenując skutecznie do cna budżet, w którym nie ma już ani złotówki, nie mówiąc o jakichkolwiek rezerwach!!! I złoto też zostało sprzedane i przejedzone!!! Czy jest ktoś , kto zatrzyma tych szaleńców?!
Grabią bez op...
4 lata temu
Gangusy z podłej zmiany przez rozkradli już wszystko do ostatniego centa i jak mówią ekonomiści zrobili jeszcze niewyobrażalny deficyt na 300 mld co ukrywają przed Polakami .
kiedy
4 lata temu
i kto to spłaci. o to się pewnie nie martwią
NAJNOWSZE KOMENTARZE (235)
stary mors
4 lata temu
Zdążamy do 4 rozbioru polski bo kto ten dług splaci?To są skutki rządów ludzi którzy oprócz rządzy władzy i posiadaniu jak najwięcej szmalu nie mają żadnych predyspozycji które upoważniałyby ich do rządzena polską.No cóż kaczyński postawił na ciemny elektorat,dobrał ekipe rządzącą jeszcze głuprzą i to mu zdaje egzamin.Ale doczekaliśmy czasów chociaż przy tak ciemnym narodzie wcześniej czy póżniej to nas czekało.
AGR
4 lata temu
Gdzie na rządzie ? Na dachu ?
em
4 lata temu
a wystarczyło nie kraść, i budżet był by ok, to ile rządzący przytulili ? I nie winna tu pandemia bo firmy padły więc nikt im nie pomógł, a cały kwota deficytu trafiła w ręce rządzących i ich rodzin oraz znajomych ot i cała matematyka
NIK-ODEM
4 lata temu
TAKIE LICZENIE JEST JAK WRÓZENIE Z FUSÓW !! WYWRACAJA NAS a ogłupieli za 500+ i 13 emeryturę ZGODZA SIE NA WSZYSTKO za te marne ochłapy z pańskiego (PiSowskiego stołu) !!
Insider
4 lata temu
"Na rządzie" - po jakiemu to?
...
Następna strona