Prawie sześć godzin trwało posiedzenie komisji, która opiniowała poprawki posłów zgłoszone we wtorek podczas drugiego czytania projektu budżetu na przyszły rok. Poparcie wyraziła tylko dla poprawek przygotowanych przez PiS.
Wśród poprawek rekomendowanych do przyjęcia znalazła się m.in. taka, która zmniejsza o 738 tys. zł wydatki Kancelarii Senatu oraz o 7 mln zł wydatki na oświatę i wychowanie (z tego na szkolnictwo polskie za granicą o kwotę 5 mln zł i 2 mln zł na dokształcanie i doskonalenie nauczycieli).
Pieniądze te mają być przeznaczone na zwiększenie wydatków na wydatki w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, co w głównej mierze ma być związane z zapewnieniem w 2021 r. realizacji przez KPRM zadań związanych z pomocą środowiskom Polonii i Polaków za granicą.
Komisja poparła też poprawkę zmniejszającą o 8 mln zł wydatki w części budżetowej na partie polityczne i komitety wyborcze.
Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze mają być przeznaczone dla Najwyższej Izby Kontroli - na budowę zintegrowanej platformy wsparcia procesów kontrolnych.
Komisja zagłosowała też za zmniejszeniem rezerwy celowej na zobowiązania wymagalne Skarbu Państwa o 26 mln zł i przeznaczeniem tej kwoty na wypłatę odszkodowań za szkody wyrządzone przez zwierzęta chronione i łowne na obszarach niewchodzących w skład obwodów łowieckich.
Akceptację komisji zyskała też poprawka zwiększająca finansowanie przekopu Mierzei Wiślanej. Poprawka wydłuża termin realizacji programu do 2023 r. W poprawce napisano, że w tabeli zmieniono całkowitą wartość programu na kwotę 1 mld 984 mln 52 tys. zł.
Komisja, mimo zastrzeżeń sejmowych legislatorów, pozytywnie oceniła poprawkę do części tekstowej budżetu, która dotyczy przepisu upoważniającego ministra finansów do przekazania jednostkom telewizji publicznej i publicznego radia nowo wyemitowanych skarbowych papierów wartościowych na kwotę 1,95 mld zł. Miałoby to zrekompensować nadawcom utracone wpływy abonamentowe.
Zgodnie z poprawką PiS przekazanie papierów przez ministra finansów miałoby nastąpić na wniosek KRRiTV, a nie na polecenie premiera, na wniosek ministra kultury. "Poprawka została opracowana w sposób wadliwy" - tłumaczyli legislatorzy.
Jak wynika z harmonogramu obrad, głosowanie budżetu zostanie przeprowadzone na kolejnym posiedzeniu Sejmu, które zaplanowano na czwartek i piątek.
Projekt budżetu na 2021 r. przewiduje, że dochody budżetu państwa wyniosą 404,4 mld zł, a wydatki 486,7 mld zł, co oznacza, że przyszłoroczny deficyt wyniesie 82,3 mld zł. Według resortu finansów taki deficyt pozwoli zabezpieczyć środki na wzmocnienie rozwoju gospodarki dotkniętej przez COVID-19, m.in. poprzez inwestycje. Kontynuowane mają być też priorytetowe działania rządu w zakresie polityki społeczno-gospodarczej.
Zaplanowano deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) na poziomie ok. 6 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (zgodnie z definicją UE) na poziomie 64,7 proc. PKB. Projekt zakłada, że PKB w ujęciu realnym wzrośnie o 4 proc., średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniesie 1,8 proc., wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń ma sięgnąć 2,8 proc., a wzrost spożycia prywatnego, w ujęciu nominalnym, wyniesie 6,3 proc.