Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Budżet UE bez akceptacji Polski. "Morawiecki będzie walczył"

58
Podziel się:

"Premier Morawiecki walczy dzisiaj o jak najlepszy budżet UE dla Polski" - napisał w piątek rano na Twitterze minister finansów Jerzy Kwieciński. Szef rządu już w czwartek zapowiadał, że odrzuci propozycję budżetu, którą złożyli Finowie.

Premier Morawiecki w piątek bierze udział w sesji roboczej Rady Europejskiej
Premier Morawiecki w piątek bierze udział w sesji roboczej Rady Europejskiej (East News, THIERRY MONASSE/REPORTER)

"Propozycja fińska nie jest kompromisem. Polityka spójności i wspólna polityka rolna to sprawdzone narzędzia rozwoju. Muszą pozostać silne. To nasze przesłanie. Nie tylko na ten szczyt UE" - napisał Kwieciński.

W podobnym tonie wypowiadał się w czwartek jego przełożony, który dziś od 9:30 uczestniczy w sesji roboczej Rady Europejskiej.

- Ważne jest kwestia budżetu i ważne jest znalezienie źródeł finansowania nowych priorytetów. Nie akceptujemy aktualnej propozycji, to nie jest pole kompromisu. Pokazujemy jak skutecznie zrekonstruowaliśmy grupę przyjaciół polityki spójności – powiedział przed rozpoczęciem szczytu Rady Europejskiej premier Mateusz Morawiecki.

Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

Propozycja zgłoszona przez prezydencję fińską zakłada, że wieloletnie ramy finansowe, czyli tzw. budżet Unii Europejskiej, będą na poziomie 1,055 proc. dochodu narodowego wszystkich 27 państw, które pozostaną po brexicie we wspólnocie. Wcześniej Komisja Europejska sugerowała budżet na poziomie nawet 1,11 proc. DNB.

Pomysł Komisji Europejskiej i tak był ograniczony względem postulatów Parlamentu Europejskiego, który domaga się budżetu na poziomie 1,3 proc. DNB.

Blokada pomysłu Finów przez Polskę nie zaskakuje – w końcu już propozycja Komisji Europejskiej zawierał cięcia funduszy na spójność dla Polski. Z drugiej strony prezydencja zmniejsza wysokość budżetu o około 65 mld euro, ale łagodzi cięcia na rolnictwo i spójność.

Rada Europejska, która będzie dyskutować o WRF na lata 2021-2027, nie ma bezpośredniego wpływu na przyjęcie dokumentu, ale bez ich zgody, przedstawiciele państw członkowskich zebrani w Radzie Unii Europejskiej nie zatwierdzą budżetu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(58)
WYRÓŻNIONE
wawa
5 lata temu
czy panu Morawieckiemu sie nie pomoliło walczy z WYIMAGINOWANĄ UE prosi o WYIMAGINOWANE pieniadze dziwne
Stop Pis
5 lata temu
Pinokio może się odwołać najwyżej przez okno
SA
5 lata temu
Czy Morawiecki znowu kłamie?Bo nigdy nie wiadomo kiedy ten pan mówi prawdę a kiedy kłamie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (58)
Godzina
5 lata temu
Nie rozumiem waszych wypocin na tym portalu facet walczy by polski nie okradli jak za czasów peło gdzie tylko przytakiwali i mieliśmy państwo teoretyczne
lolek
5 lata temu
tusk tłumaczył opluł się i niewiadomo co powiedział
ed
5 lata temu
Wrony z POKO krakają ale na to już nie ma rady bo psychicznych trudno wyleczyć.
mm
5 lata temu
Tak trzymać Polacy to dumny naród ,a ci co wypisują bzdury to kolaboranci przyzwyczajeni być na kolanach
Zagłoba
5 lata temu
UE to jedna targowica gdzie wszyscy graja pod siebie akażdy potrzy jak to drugiego oszukac i zagarnąć jak najwiecej dla siebie=Jakich mamy rzadzacych to choćby po tym ich poznamyczy wiecej dla nich liczy sie interes Polski czy osobisty=
...
Następna strona