Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Dwie pomyłki w 158 lat. Bukmacherzy wskazują, kto wygra wybory w USA

286
Podziel się:

Prognozy zakładów bukmacherskich wskazują na rosnące szanse Donalda Trumpa na zwycięstwo w nadchodzących wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Według agregatora realclearpolling.com, prawdopodobieństwo sukcesu miliardera wynosi obecnie średnio 56,5 proc.

Dwie pomyłki w 158 lat. Bukmacherzy wskazują, kto wygra wybory w USA
Nowe sondaże przed wyborami w USA (GETTY, Spencer Platt)

To znaczący wzrost, biorąc pod uwagę, że Trump wyprzedził Kamalę Harris w tych prognozach zaledwie dwa tygodnie temu.

Wyliczenia omówił Piotr Kuczyński, ekonomista Xelion. "Pieniądze u bukmacherów (średnia z wielu) nie pozostawiają wątpliwości - przewaga Trumpa jest już olbrzymia (około 16 pp). A te pieniądze w sprawie wyborów podobno się nie mylą. Akcje, krypto i złoto już grają na wygraną Donalda Trumpa" - pisze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pułkownik ocenił obietnicę Trumpa. "To niemożliwe"

Dlaczego ten wskaźnik ma takie znaczenie? Elon Musk, właściciel X i Tesli, który niedawno wsparł kampanię Trumpa kwotą 75 milionów dolarów, podkreśla wagę tych przewidywań. Jego zdaniem, zakłady bukmacherskie są bardziej wiarygodne niż tradycyjne sondaże, ponieważ opierają się na realnym ryzyku finansowym podejmowanym przez obstawiających. Historia zdaje się potwierdzać tę tezę - w ciągu ostatnich 158 lat bukmacherzy pomylili się jedynie dwukrotnie w przewidywaniu wyniku wyborów prezydenckich w USA.

Trump czy Harris? Nowe sondaże

Obecna sytuacja różni się jednak od poprzednich kampanii wyborczych. W przeciwieństwie do 2016 roku, gdy Trump był outsiderem zarówno w zakładach, jak i sondażach, tym razem jego pozycja w badaniach opinii publicznej również się umacnia. Szczególnie istotne są zmiany w kluczowych, wahających się stanach. Według Quinnipiac University, Trump zaczyna wypracowywać przewagę nad Harris nawet w Michigan i Wisconsin.

Ostatnie sondaże w stanach wahających się przeprowadzone przez Uniwersytet Quinnipiac ujawniły nowe zmiany w dwóch kluczowych stanach dla wiceprezydent Kamali Harris i byłego prezydenta Donalda Trumpa. W sondażu opublikowanym w środę, Trump prowadził w stanie Georgia o 7 punktów procentowych (52 procent do 45 procent) na kilka tygodni przed dniem wyborów. W oddzielnym sondażu przeprowadzonym w Karolinie Północnej, Harris prowadziła zaledwie o 2 punkty procentowe (49 procent do 47 procent), co oznacza, że stan ten nadal jest niepewny.

Przyczyny wzrostu poparcia dla Trumpa

Analitycy wskazują na kilka czynników, które mogą przyczyniać się do rosnącego poparcia dla Trumpa. Jednym z nich jest zanikający efekt nowości kandydatury Kamali Harris. Ponadto, korzystne wrażenie, jakie zrobiła podczas debaty z Trumpem 10 września, wydaje się już nie mieć tak dużego znaczenia.

Trump z kolei koncentruje się na tematach, które mogą być słabymi punktami Harris: imigracji i gospodarce. Jego retoryka w tych kwestiach staje się coraz ostrzejsza. W Kolorado zapowiedział, że w przypadku zwycięstwa sięgnie po ustawę z 1798 roku o "wrogich cudzoziemcach", aby deportować nielegalnych imigrantów. Na innym wiecu stwierdził, że prezydencja Harris przekształciłaby Amerykę w "jedno wielkie koczowisko imigrantów".

Istotnym czynnikiem wpływającym na preferencje wyborców jest również postrzeganie stanu gospodarki. Mimo że administracja Joe Bidena, wraz z Rezerwą Federalną, skutecznie obniżyła inflację do poziomu 2,4 proc. w skali roku, aż 59 proc. Amerykanów nadal ocenia sytuację ekonomiczną kraju jako złą. To pokazuje, jak ważne jest subiektywne postrzeganie rzeczywistości przez wyborców, które niekoniecznie musi odzwierciedlać faktyczny stan gospodarki.

Mimo tych wysiłków, dla wielu centrowych wyborców poparcie dla kobiety o liberalnych poglądach, dodatkowo pochodzącej z mniejszości etnicznej, może wydawać się zbyt ryzykownym wyborem. Nadchodzące tygodnie pokażą, czy Harris zdoła odwrócić niekorzystny dla siebie trend i przekonać do siebie niezdecydowanych wyborców.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(286)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Ksawery g.
8 godz. temu
Oby się nie mylili
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
emeryt
13 godz. temu
Ja to przewidziałem w chwili jak Kamalę powołali na kandydata. Kobieta nigdy nie będzie prezydentem USA. Podobnie jak w Rosji. To są za duże mocarstwa.
Zgroza
18 godz. temu
Jeśli to się spełni to uczcie się szybko rosyjskiego bo w dwa tygodnie sprzeda Polskę Putinowi!
janek
19 godz. temu
Popiera rosje, wiec zlikwiduje Nato jak obiecal, jego imrezy sa w recz agresywne namawia do agresji walki, niech idzie lepiej na emeryture
NAJNOWSZE KOMENTARZE (286)
Ola z Wrocka
2 godz. temu
Holownia powiedzial , ze pojdziemy na Moskwe zabic Putina . Trump pokrzyzuje nasze wojenne ciagotki .
Foton
2 godz. temu
No to za Bugiem będzie rosja
Marian z USA
2 godz. temu
Ludzie ktorzy wybrali Palikota , Petru , Kwasniewskiego , Grodzka , Kidawe Bonska , Holownie ,Kociniaka Kamysza nie powinni sie wypowiadac na temat wyborow w USA
Jan
2 godz. temu
Zeby tylko wygrał jeden z dwóch kandydatów finansowanych przez przemysł zbrojeniowy, Wall Street, przemysł farmaceutyczny, Izrael, Arabię Saudyjska itd. Musi wygrać Harris albo Trump inaczej te pieniądze pójdą na marne.
Bufon
3 godz. temu
Wygrana Trumpa będzie miała przykre skutki dla całego świata. Dać mu władzę to jak dać małpie brzytwę. Już dość napajacował w czasie swojej pierwszej kadencji. Śmieszno i straszno. Idiokracja.
...
Następna strona