Jeszcze we wtorek doszło do rozmowy w tej sprawie szefa bułgarskiego rządu i premiera Ukrainy Denysa Szmyhala. Nikołaj Denkow miał przedstawić swojemu ukraińskiemu odpowiednikowi warunki, od których spełnienia Bułgaria uzależnia przywrócenie importu.
Bułgaria zawiesza import słonecznika z Ukrainy
Głównym warunkiem jest uregulowanie przez Kijów mechanizmu i kwoty eksportu słonecznika do Bułgarii. Sofia domaga się jasnych ustaleń w tym zakresie, a mają one pojawić się do końca miesiąca.
To nie koniec. Nikołaj Denkow ogłosił też wsparcie finansowe dla bułgarskich rolników. Pomoc trafi do tych, którzy najmocniej ucierpieli w wyniku wojny w Ukrainie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednocześnie bułgarskie służby odpowiadające za kontrole jakości uspokoiły, że ukraińskie płody rolne nie są niskiej jakości i odpowiadają krajowym standardom. Potwierdził to szef rządu.
Protesty rolników
Decyzja rządzących jest następstwem częściowego porozumienia z protestującymi rolnikami. W money.pl informowaliśmy, że przed siedzibą rządu zebrał się wielotysięczny tłum producentów rolnych. Demonstrowali oni przeciwko otwarciu granic Bułgarii na import zboża z Ukrainy.
Decyzja została podjęta bez uzasadnienia, jest zdradą narodową i wyrokiem dla rodzimego rolnictwa – przekazała money.pl Victoria Dimitrova z bułgarskiego Krajowego Stowarzyszenia Producentów Zbóż.
Produkcja zbożowa w Bułgarii generuje ok. 10 proc. PKB państwa i przynosi mu rocznie blisko 9 mld lewów (ok. 4,6 mld euro) – wyliczył Ośrodek Studiów Wschodnich. Od kilkunastu lat Bułgaria należy (obok Rumunii i Serbii) do regionalnych liderów w handlu ziarnem.