Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|

Burmistrz zakazuje podlewania ogródków. "Jest sucho, gorąco i brakuje studni"

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
38
Podziel się:

W mazowieckich Wyśmierzycach do odwołania nie można podlewać trawników, ogródków, a także napełniać basenów. Burmistrz wyjaśnia w rozmowie z money.pl, że nie miał wyboru. Mieszkańcy uzależnieni od swoich upraw pytają z kolei, z czego mają żyć.

Burmistrz zakazuje podlewania ogródków. "Jest sucho, gorąco i brakuje studni"
Trawnik czy kąpiel? Ekspert mówi, że coraz więcej będzie takich dylematów (UM Wyśmierzyce, WP, Mateusz Madejski)

W Wyśmierzycach, niedużym mieście na Mazowszu, burmistrz zakazał podlewania trawników, ogródków, zarówno przydomowych, jak i działkowych. Nie można też napełniać basenów i oczek wodnych.

Kto się nie dostosuje, będzie pociągany do odpowiedzialności "karno-skarbowej", jak wynika z zarządzenia burmistrza.

Skąd takie kroki? - Podobnie, jak w sporej części Polski, długo jest u nas sucho i gorąco, a więc zapotrzebowanie na wodę bardzo wzrosło. Wydobycie wody natomiast nie jest w stanie temu sprostać. Nie zawsze wodociągi przewidywały dostawę wody w takich ilościach i do tylu odbiorców - tłumaczy w rozmowie z money.pl Wojciech Sępioł, burmistrz Wyśmierzyc.

Zobacz także: Susza w Polsce. Co robić, by uniknąć katastrofy

"Chodzi o to, by nie zabrakło wody"

Pytamy, czy ton zarządzenia nie jest zbyt ostry. - Może być trochę ostry, stanowczy, ale takie zwykle są zarządzenia. Tymczasem chodzi nam tylko o to, żeby nie zabrakło wody do celów podstawowych: bytowych i spożywczych - wyjaśnia Sępioł. I dodaje, że miasto stale monitoruje sytuację i jest gotowe znieść ograniczenie "właściwie z godziny na godzinę" - jeśli tylko będzie taka możliwość.

Burmistrz przyznał, że zdarzały się ostatnio na terenie miasta kradzieże wody, ale podkreśla, że nie ma to żadnego związku z ograniczeniami. - Nastąpił nieszczęśliwy zbieg zdarzeń - tłumaczy.

Mieszkańcy uzależnieni od upraw

Na dziejesie.wp.pl pisali do nas mieszkańcy miasta. Niektórzy narzekali, że przez decyzję władz nie mogą podlewać swoich upraw warzyw czy owoców, a z tego właśnie żyje wiele osób z regionu.

- Faktycznie, jest u nas dużo upraw, większość tunelowych. Zawsze zapraszam wszystkich do rozmowy. Jeśli zgłosi się do nas osoba, która uprawia warzywa i cierpi z powodu zarządzenia, to na pewno szybko znajdziemy rozwiązanie - zapewnia burmistrz.

Zapowiada też, że postara się, żeby podobne sytuacje nie zdarzały się w przyszłości.

- Jest za mało studni, ujęć wody – to jest na pewno temat do rozmowy z radnymi. Zapewne trzeba pomyśleć nad budową kolejnych. Przyzwyczailiśmy się trochę, że woda jest zawsze i to w takich ilościach, jakich tylko potrzebujemy. To się jednak zmienia - opowiada.

Coraz mniej opadów, coraz mniej wody

Ekspert przyznaje mu rację. - Apeli o ograniczenie zużycia wody jest i będzie coraz więcej - mówi money.pl Marek Józefiak z Greenpeace. I wspomina o wyliczeniach eksperckiego bloga Świat Wody. Wynika z nich, że już ok. 200 gmin w tym roku zaapelowało o ograniczenie zużycia wody.

Zwykle były to jednak zachęty, nie zakazy. - Gmina Żary pytała na przykład: chcesz się wykąpać czy podlać ogródek? - opowiada ekspert.

Józefiak radzi, by przygotować się na to, że problemy z wodą będą już tylko coraz większe.

- Wszystko wynika ze zmiany klimatu. Jeszcze w latach 80. susze były u nas co około pięć lat. Teraz są praktycznie co roku. Mamy częstsze fale upałów, a zamiast regularnych opadów - coraz więcej ulew, które wcale nie poprawiają sytuacji i nie nawadniają odpowiednio gleby - opowiada.

Jak temu zaradzić? - Walczyć o lepszy klimat - apeluje ekspert. I wskazuje, że kluczowe jest odejście od węgla do 2030 roku.

Jednak, jak dodaje, o wodę może i powinna walczyć każda gmina, ale i każdy jej mieszkaniec z osobna.

- Niezbędna jest adaptacja do tej sytuacji. Ograniczenie zużycia to jedno. Niektórzy próbują odnawiać zadrzewienia, tworzyć oczka wodne czy też zastawki w rowach melioracyjnych - tak, by zatrzymać wodę i spowolnić jej spływ do rzek i potoków - tłumaczy ekspert.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(38)
WYRÓŻNIONE
Ciekawy
3 lata temu
Może samorządy skończą z betonowaniem miast i wycinaniem drzew, a zacząć budować zbiorniki retencyjne?
Anonim
3 lata temu
najpierw powydawali pieniądze z podatków na kolegów meneli500+ resztę dokradli a teraz płaczą że w starych komunistycznych wodociągach brak wody -niech piją gnojówkę -podobno ekologiczna.
karol
3 lata temu
Wody głębinowej jest pod dostatkiem tylko trzeba wyłożyć kasę na studnie głębinowe a nie na premie , podświetlanie urzędów, samochody dla urzędasów ,
NAJNOWSZE KOMENTARZE (38)
Milady
3 lata temu
Zacznijmy od tego, że woda na uprawy jest ważna. Ale już na koszone co tydzień trawniki... to może zacząć od tego, by ich tyle nie kosić, wtedy tak nie wysychają oraz utrzymują niższą temperaturę przy ziemi (średnio o 5 stopni Celsjusza).
................
3 lata temu
tytuł brzmi bardzo łagodnie że zakaz podlewania ogródków?! tu nie chodzi o ogródki a o owoce i warzywa na polach z których upraw ludzie żyją! bez podlewania ogródków jeszcze ludzkość się jakoś obejdzie mimo że jest to też niezgodne z Konstytucją ale tu chodzi o poważniejsze rzeczy czyli o owoce i warzywa na polach które później jedzą ludzie w całym kraju i korzysta na tym gospodarka kraju! bez wody nie ma upraw, wodciąg państwowy czyli własność nas wszystkich! gminy mają mase urzędników, premie dla urzędników organizuje np zawody o puchar burmistrza w wędkarstwie a z drugiej strony jest wydany zakaz używania wody , czy to jest jakiś żart??
................
3 lata temu
tytuł brzmi bardzo łagodnie że zakaz podlewania ogródków?! tu nie chodzi o ogródki a o owoce i warzywa na polach z których upraw ludzie żyją! bez podlewania ogródków jeszcze ludzkość się jakoś obejdzie mimo że jest to też niezgodne z Konstytucją ale tu chodzi o poważniejsze rzeczy czyli o owoce i warzywa na polach które później jedzą ludzie w całym kraju i korzysta na tym gospodarka kraju! bez wody nie ma upraw, wodciąg państwowy czyli własność nas wszystkich! gminy mają mase urzędników, premie dla urzędników organizuje np zawody o puchar burmistrza w wędkarstwie a z drugiej strony jest wydany zakaz używania wody , czy to jest jakiś żart??
................
3 lata temu
tytuł brzmi bardzo łagodnie że zakaz podlewania ogródków?! tu nie chodzi o ogródki a o owoce i warzywa na polach z których upraw ludzie żyją! bez podlewania ogródków jeszcze ludzkość się jakoś obejdzie mimo że jest to też niezgodne z Konstytucją ale tu chodzi o poważniejsze rzeczy czyli o owoce i warzywa na polach które później jedzą ludzie w całym kraju i korzysta na tym gospodarka kraju! bez wody nie ma upraw, wodciąg państwowy czyli własność nas wszystkich! gminy mają mase urzędników, premie dla urzędników organuzuje np zaowdy o puchar burmistrza w weędkarstwie a z drugiej strony jest wydany zakaz używania wody , czy to jest jakiś żart?
................
3 lata temu
tytuł brzmi bardzo łagodnie że zakaz podlewania ogródków?! tu nie chodzi o ogródki a o owoce i warzywa na polach z których upraw ludzie żyją! bez podlewania ogródków jeszcze ludzkość się jakoś obejdzie mimo że jest to też niezgodne z Konstytucją ale tu chodzi o poważniejsze rzeczy czyli o owoce i warzywa na polach które później jedzą ludzie w całym kraju i korzysta na tym gospodarka kraju! bez wody nie ma upraw, wodciąg państwowy czyli własność nas wszystkich! gminy mają mase urzędników, premie dla urzędników organuzuje np zaowdy o puchar burmistrza w weędkarstwie a z drugiej strony jest wydany zakaz używania wody , czy to jest jakiś żart?
...
Następna strona