Lech B., były współpracownik polskiej komisarz w UE Elżbiety Bieńkowskiej, miał popełnić szereg przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu - twierdzi prokuratura - pisze Polska Agencja Prasowa. Sprawa ma dotyczyć wyłudzenia kredytów i dotacji unijnych.
Z informacji przekazanej przez rzecznik prasową Prokuratury Krajowej - prokurator Ewę Bialik PAP, Lech B. miał kierować grupą przestępczą zajmującą się przestępstwami gospodarczymi.
Nie było to jedyne zatrzymanie katowickiej delegatury CBA w tej sprawie. Jak potwierdził w rozmowie z money.pl rzecznik Biura Temistokles Brodowski, w sumie zatrzymano 6 osób - pięciu śląskich przedsiębiorców i notariusza prowadzącego kancelarię notarialną w Tychach.
Śledztwo dotyczy podejrzenia popełnienia oszustw na szkodę Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, podmiotów gospodarczych i osób prywatnych. Ustalenia śledczych wskazują na usiłowanie wyłudzenia 10 mln zł z beskidzkiej Grupy Producentów Owoców i Warzyw oraz wyłudzenie z NCBiR ponad 2 mln zł.
Jak informuje CBA, postępowanie obejmuje także podejrzenie powoływania się na wpływy u osób publicznych, udział w zorganizowanej grupie przestępczej popełniającej przestępstwa gospodarcze oraz karnoskarbowe i pranie pieniędzy.
Jak poinformował nas rzecznik CBA, trwają własnie przeszukania. Wszyscy zatrzymani zostaną przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Katowicach, gdzie usłyszą zarzuty obejmujące lata 2012-2018.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl