Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Były moderator Facebooka idzie do sądu. Oskarża koncern Meta o niebezpieczne i poniżające warunki pracy

3
Podziel się:

Były moderator Facebooka pozywa koncern Meta z powodu złych warunków pracy. Zarzuca m.in. nieregularne płace, nieodpowiednie wsparcie zdrowia psychicznego, niszczenie związków zawodowych oraz naruszaniu ich prywatności i godności. Domaga się, aby moderatorzy rekrutowani przez zewnętrzne firmy mieli takie same warunki pracy, jak ci zatrudnieni przez koncern.

Były moderator Facebooka idzie do sądu. Oskarża koncern Meta o niebezpieczne i poniżające warunki pracy
Koncern Meta, właściciel Facebooka, został pozwany za niebezpieczne i poniżające warunki pracy (zdj. ilustracyjne) (GETTY, SOPA Images)

O sprawie informuje agencja Reutera, która wskazuje, że pozywający Daniel Motaung występuje w imieniu większej grupy pracowników. Domaga się od koncernu Meta rekompensaty finansowej oraz zrównania warunków pracy pracowników zatrudnianych outsourcingowo z tymi, które mają zatrudnieni wewnątrz firmy.

Chodzi tu w szczególności o zapewnienie opieki zdrowotnejpłacy na takim samym poziomie. Ponadto pozywający chce też ochrony praw związkowych i niezależnego audytu w zakresie przestrzegania praw człowieka przez firmę.

Trudna praca moderatora treści

W rozmowie z Reutersem Daniel Motaung tłumaczył, że na całym świecie tysiące moderatorów przegląda co dzień wiele postów w mediach społecznościowych, które mogą zaburzyć ich komfort psychiczny. Nie brakuje na nich przemocy, nagości, rasizmu lub innych obraźliwych treści. Na dowód były moderator przedstawił filmik, który przyszło mu moderować. Przedstawiał on ścięcie głowy.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem
Zdiagnozowano u mnie ciężki zespół stresu pourazowego. Moje życie to horror – powiedział Daniel Motaung agencji.

Prawnicy pozywającego są zdania, że zarówno Meta, jak i firma zewnętrzna zatrudniająca pracowników Sama, stworzyły niebezpieczne i poniżające dla nich środowisko. Podkreślają, że ochrona ich praw i zdrowia różni się w zależności od państwa, w którym są zatrudnieni.

Jeśli w Dublinie ludzie nie mogą patrzeć na szkodliwe treści przez dwie godziny, powinno to być wszędzie regułą. Jeśli potrzebują dyżurnego psychologa, powinno to mieć zastosowanie wszędzie – podkreśliła Mercy Mutemi, prawniczka byłego moderatora.

To może wywołać efekt domina. Facebook będzie musiał ujawnić wiele na temat tego, jak prowadzą swoje moderacje – komentuje Odanga Madung, członek Mozilla Foundation, globalnej organizacji non-profit z siedzibą w USA zajmującej się prawami do Internetu.

Kolejne problemy Meta z moderatorami

To już kolejny raz, gdy Meta mierzy się z problemem zabezpieczenia praw i interesów moderatorów. W 2021 roku w Kalifornii zatwierdzono ugodę o wartości 85 mln dolarów między koncernem a ponad 10 tysiącami moderatorów treści, którzy oskarżyli firmę o brak ochrony przed urazami psychicznymi wynikającymi z kontaktu ze wstrząsającymi obrazami i przemocą.

Firma co prawda nie przyznała się do wykroczenia w tej sprawie, ale zgodziła się podjąć środki w celu zapewnienia bezpieczniejszego środowiska pracy moderatorom zatrudnionym przez zewnętrzne firmy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
Ania
2 lata temu
Jakby tak pomyśleć... Oglądać wszystkie te filmiki pełne agresji, bicia, sceny śmierci, znęcanie się nad zwierzętami, obleśni zboczeńcy masturbujacy się do kamery, obcinanie kończyn... Serio można zwariować, i raczej po pewnym czasie nawet dobra wypłata nie jest w stanie Ci tego zrekompensować bo CO SIE ZOBACZY, TEGO NIE ODZOBACZYSZ. Do pracy tego typu powinno się zatrudniać osoby po testach psychologicznych, które powinni dać sobie jakoś z tym radę lepiej niż inni. Dodatkowo, wizyta u psychologa co najmniej raz w miesiącu.
Ale jaja
2 lata temu
Jak się pracuje w takiej firmie, u takiego właściciela to się ma za swoje. Pytanie rodzi się nieco inne, jak zwykli obywatele i przedstawiciele rządu mogę z takiej firmy korzystać?
Jak ktoś
2 lata temu
do jakiejś pracy się nie nadaje to nie powinien jej wykonywać a nie jęczeć że mu w niej źle. Co mają powiedzieć policjanci, prokuratorzy, pracownicy sądów itd? Podobne rzeczy muszą oglądać i wysłuchiwać i to w realu. Tak jak Facebooka nie lubię to uważam że opisywane powództwo jest bezzasadne.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
Jak ktoś
2 lata temu
do jakiejś pracy się nie nadaje to nie powinien jej wykonywać a nie jęczeć że mu w niej źle. Co mają powiedzieć policjanci, prokuratorzy, pracownicy sądów itd? Podobne rzeczy muszą oglądać i wysłuchiwać i to w realu. Tak jak Facebooka nie lubię to uważam że opisywane powództwo jest bezzasadne.
Ale jaja
2 lata temu
Jak się pracuje w takiej firmie, u takiego właściciela to się ma za swoje. Pytanie rodzi się nieco inne, jak zwykli obywatele i przedstawiciele rządu mogę z takiej firmy korzystać?
Ania
2 lata temu
Jakby tak pomyśleć... Oglądać wszystkie te filmiki pełne agresji, bicia, sceny śmierci, znęcanie się nad zwierzętami, obleśni zboczeńcy masturbujacy się do kamery, obcinanie kończyn... Serio można zwariować, i raczej po pewnym czasie nawet dobra wypłata nie jest w stanie Ci tego zrekompensować bo CO SIE ZOBACZY, TEGO NIE ODZOBACZYSZ. Do pracy tego typu powinno się zatrudniać osoby po testach psychologicznych, które powinni dać sobie jakoś z tym radę lepiej niż inni. Dodatkowo, wizyta u psychologa co najmniej raz w miesiącu.