Sprawa procedowana przez SN dotyczyła nie zapłacenia pobranych zaliczek na na poczet PIT-u za maj i czerwiec 2012 roku. Za to przestępstwo były szef Amber Gold został skazany na karę grzywny w wysokości 25 tys. zł.
Drugi postawiony byłemu szefowi Amber Gold zarzut dotyczył z kolei zwlekania z płatnościami skarbowymi w latach 2010-2011. W tej sprawie również został uniewinniony. Decyzja SN w obu przypadkach ma charakter ostateczny.
Tym razem od wyroku odwołała się tylko prokuratura, wskazując, że sądy z Gdańska źle zinterpretowały przepisy Ordynacji podatkowej. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego. Ten oddalił kasację prokuratury, co oznacza, że uniewinnienie Marcina P. w tej sprawie jest ostateczne - wskazuje natomiast Onet.
Przypomnijmy, że w październiku 2019 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku ogłosił wyrok ws. afery finansowej Amber Gold. Katarzyna P. została wówczas skazana na 12 lat i 6 miesięcy więzienia, a jej mąż, Marcin P. na 15 lat.