Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Były wicepremier od zbrojeniówki szefem rosyjskiej agencji kosmicznej. Co to oznacza?

Podziel się:

Jurij Borisow został nowym szefem Roskosmosu, czyli rosyjskiej agencji kosmicznej, będącej odpowiednikiem amerykańskiej NASA. Zastąpił na tym stanowisku kontrowersyjnego Dmitrija Rogozina. Obu łączy taka sama przeszłość: byli wicepremierami odpowiedzialnymi za przemysł obronny. Borisow miał już zapowiedzieć, że za jego kadencji agencja zajmie się masową produkcją cywilnych i wojskowych statków kosmicznych.

Były wicepremier od zbrojeniówki szefem rosyjskiej agencji kosmicznej. Co to oznacza?
Jurij Borisow (z lewej) i minister obrony Siergiej Szojgu (Getty Images, Mikhail Svetlov)

Takie doniesienia z pierwszego spotkania Borisowa z kierownictwem Roskosmosu przekazuje Onet. W planach jest też budowa urządzeń kosmicznych i standaryzacja komponentów. Według branżowych komentatorów, na których powołuje się portal, jest to sygnał, że kwestie związane z nauką czy współpracą międzynarodową będą w Roskosmosie miały co najwyżej drugorzędne znaczenie.

Mimo to, jak podaje Reuters, krótko po ogłoszeniu nominacji Borisowa Roskosmos w piątek ogłosił, że podpisał umowę o współpracy z NASA w sprawie wspólnych lotów przedstawicieli USA i Rosji na Międzynarodową Stację Kosmiczną. To rzadki przykład współpracy między krajami po tym, jak stosunki Zachodu z Rosją uległy ogromnemu ochłodzeniu w reakcji na rosyjską inwazję na Ukrainę.

Doświadczenie w zbrojeniówce jest w cenie

Jurij Borisow przed objęciem nowego stanowiska był wicepremierem Rosji, odpowiedzialnym za zbrojeniówkę. Wcześniej pełnił też funkcję wiceszefa rosyjskiego MON. Również dotychczasowy szef Roskosmosu Dmitrij Rogozin w przeszłości nadzorował rosyjski przemysł obronny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosja nastawia gospodarkę na wojenny tryb. Firmy nie będą mogły odmówić

Wszystko dla armii

W piątek Władimir Putin zdecydował o jego odwołaniu. Jeszcze za czasów Rogozina, po wybuchu wojny w Ukrainie, rosyjska agencja kosmiczna ogłosiła, że ma produkować rakiety bojowe i inną broń. Rogozin wspominał też w maju o konieczności przyspieszenia produkcji wyrobów wojskowych, czyli porzuceniu dotychczasowej biurokracji.

Mówił m.in. o tym, że trzeba zaufać szefom przedsiębiorstw, którzy muszą podejmować decyzje i być za nie odpowiedzialni. Według przedstawionych przez niego informacji Roskosmos już produkuje systemy rakietowe dla dywizji Uzhur w Kraju Krasnojarskim (drugiej pod względem wielkości jednostki terytorialnej Rosji).

Pod koniec kwietnia Rosjanie poinformowali, że Roskosmos wyprodukuje 46 systemów międzykontynentalnych rakiet Sarmat. Zostały one opracowane w Państwowym Centrum Rakietowym im. Makiejewa, które jest częścią Roskosmosu, a są produkowane przez KrasMasz (Krasnojarskie Zakłady Budowy Maszyn). "Według szacunków ekspertów RS-28 Sarmat jest w stanie przenieść głowicę MIRV o masie do 10 ton w dowolne miejsce na świecie, zarówno nad biegunem północnym, jak i południowym" – informowała w kwietniu rosyjska agencja prasowa TASS.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl