Średnia siła nabywcza na mieszkańca Polski wynosi 10,9 tys. euro - wynika z najnowszego badania "GfK Purchasing Power Europe 2023. Polska awansowała na 29. miejsce rankingu obejmującego 42 europejskie państwa. Jak jednak wygląda na tle średniej w kontekście deklaracji rządu?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Siła nabywcza Polaków
Badanie przeprowadzone przez GfK określa, jak wygląda dochód rozporządzalny po odliczeniu podatków i uwzględnieniu świadczeń wypłacanych przez państwo. W badaniu GfK, nominalny dochód rozporządzalny ludności na osobę i na rok jest mierzony w euro i jako indeks. To jest siła nabywcza GfK, która nie uwzględnia inflacji.
W 2023 r. średnia siła nabywcza na mieszkańca Polski wynosi 10 903 euro. Średnia europejska wynosi 17 688 euro - czytamy w opracowaniu.
Na szczycie listy znalazły się Liechtenstein (68 843 euro), Szwajcaria (49 592 euro), Luksemburg (40 931).
Kaczyński przekonywał, że niemal dogoniliśmy Niemców
Jak wylicza Bankier, Polskę dzieli od średniej unijnej 38 proc. To istotne na tle deklaracji polityków obozu rządzącego. Jarosław Kaczyński podczas jednego z przedwyborczych spotkań przekonywał bowiem, że Polacy są już prawie tak zamożni jak Niemcy.
Na kolejnym spotkaniu przekonywał z kolei, że "za osiem lat lista krajów dogonionych lub miniętych będzie naprawdę długa". - Być może, że znajdą się tam nawet takie kraje jak Anglia i Francja. Parę kroków dalej są Niemcy, a potem te kraje najbogatsze jak Szwecja, Austria, Holandia - zapewniał szef PiS. W rozmowie z money.pl ekonomista prof. Witold Orłowski oceniał, że zachodnich sąsiadów dogonimy raczej za 20-30 lat.
Olbrzymie różnice między regionami
Warto podkreślić, że siła nabywcza nie jest jednolita dla całym kraju. "W Warszawie dochód rozporządzalny netto jest prawie trzykrotnie wyższy niż w znajdującym się na końcu listy powiecie kolneńskim" - czytamy w badaniu. Wynosi 17 980 euro na mieszkańca. To więcej niż średnia europejska. Wysoko w rankingu uplasowały się też Sopot, Wrocław, Katowice, Poznań, Kraków, Bielsko-Biała, Gliwice, Piaseczno.
Na drugim biegunie znalazł się powiat kolneński (województwo podlaskie) - z wynikiem 6 765 euro.
- Tylko 83 powiaty mają ponadprzeciętną siłę nabywczą per capita, podczas gdy dochód rozporządzalny netto 297 powiatów jest poniżej średniej krajowej - podkreśla Agnieszka Szlaska-Bąk z GfK.
Przemek Dwojak z GfK zauważa z kolei, że w Polsce, podobnie jak np. we Francji, "przepaść między regionami staje się coraz większa".