Przed rokiem branżą handlową wstrząsnęła informacja o wyjściu z Polski Tesco i przejęciu większości marketów przez Netto. Teraz mamy wieści nie mniej zaskakujące - również Carrefour planuje wyprowadzkę.
"Carrefour rozpoczął analizę swoich spółek pod kątem możliwych ruchów konsolidacji, partnerstwa lub sprzedaży" - to oficjalne stanowisko sieci. Firma jednak podkreśla, że ostateczne decyzje nie zapadły.
- Skoro jednak takie informacje podaje znany francuski magazyn i nie są one dementowane, to ewidentnie coś jest na rzeczy. Współczuję trochę polskim menedżerom Carrefoura. Mogli dowiedzieć się o tym wszystkim z mediów - komentuje nam ważny menedżer z branży.
"Carrefour rozczarował się Polską"
Andrzej Wojciechowicz, ekspert Komisji Europejskiej i doradca branży handlowej, nazywa Carrefour Polska "bardzo dobrze działającą siecią", która ma sklepy w wielu formatach. Ma przecież i wielkie hipermarkety, i osiedlowe sklepy, konkurujące z Żabkami. Nieźle radzi sobie w sieci i - jak uważa Wojciechowicz - ma dobry program lojalnościowy. Czemu więc nie chce już w Polsce działać?
- Francuzi po prostu się Polską rozczarowali - opowiada money.pl jeden z byłych szefów dużej sieci. - Niby mają 900 punktów, a to dużo. Ale to jedna z największych sieci handlowych na świecie. Interesują ją tylko rynki, na których może dominować - dodaje.
Tymczasem Carrefour jest daleko od Biedronki pod względem liczby sklepów. Ta sieć ma u nas 3130 punktów. Carrefoura w Polsce przegania nawet stosunkowo młoda sieć Dino.
Według bazy resortu finansów w 2019 r. przychody Carrefour wyniosły 9,62 mld zł, a zysk 210 mln zł. Dla porównania Jeronimo Martins Polska, właściciel Biedronki, miał w tym czasie 55,62 mld zł przychodów i 2,24 mld zł zysku.
Tymczasem na świecie Carrefour to potęga. Ma ponad 12,2 tys. sklepów i ponad 80 mld euro przychodów rocznie.
- Polska nie jest wielkim rynkiem dla Carrefoura. Zarówno pod względem liczby potencjalnych klientów, jak i jeśli chodzi o ich siłę nabywczą. Jeśli więc nie może u nas być numerem jeden czy dwa, postanowiła nas sobie odpuścić. Są atrakcyjniejsze rynki. Ostatnio firma koncentruje się na przykład na Brazylii, gdzie przejęła markety Makro - wyjaśnia nam menedżer z branży.
Kto przejmie Carrefour Polska?
Losy 900 punktów Carrefour Polska to teraz najważniejszy temat, jeśli chodzi o branżowe dyskusje.
- Czy któryś gracz z polskiego rynku mógłby kupić Carrefour w całości? Wydaje mi się to wątpliwe – choćby ze względu na zagęszczenie sklepów Carrefour na rynku. Potencjalny nabywca miałby po takim przejęciu problem z kanibalizacją własnych placówek - mówi money.pl Andrzej Wojciechowicz. I dodaje, że również UOKiK mógłby nie dać zielonego światła w przypadku takiej transakcji.
- Chyba że do Polski będzie chciał wejść jakiś nowy wielki gracz – jak np. amerykański Walmart czy rosyjski X5. Ale to już raczej spekulacje - dodaje ekspert.
Sugeruje jednak, że Carrefour może sprzedawać osobno poszczególne części swojego biznesu. Do kogo innego mogłyby zatem trafić mniejsze osiedlowe sklepy, a do kogo innego - wielkie supermarkety.
Ekspert zaznacza, że sprzedaż Carrefour w ogóle będzie bardzo skomplikowana - dużo bardziej niż w przypadku przejęcia sklepów Tesco przez Netto. - Niełatwo w końcu sprzedać punkty, które działają w oparciu o system franczyzy - mówi. A wiele punktów Carrefour nie należy do samej sieci, ale do niezależnych przedsiębiorców.
- Czeka nas spore zamieszanie na rynku. Kto na tym wszystkim skorzysta? Moim zdaniem najwięksi obecnie gracze, czyli przede wszystkim Biedronka. No, chyba żeby część sieci Carrefour przejął Lidl, ale tego raczej się nie spodziewam - mówi nam menedżer z branży.