CBA czyha na marszałka. Grodzki pod lupą Biura
Biuro apeluje o zgłaszanie się wszystkich osób, które posiadają wiedzę na temat ew. "uwikłania" Grodzkiego w działania o charakterze korupcyjnym. Przypomnijmy, że wraz z rozpoczęciem sprawowania funkcji przez senatora w obiegu medialnym coraz częściej zaczęły się pojawiać komentarze poddające w wątpliwość jego uczciwość i kompetencje.
Działania CBA mają bezpośredni związek z rozpoczętą na antenie telewizji publicznej debacie nt. oskarżeń korupcyjnych kierowanych pod adresem Marszałka Senatu prof. Tomasza Grodzkiego. TVP od grudnia ubiegłego roku przekazuje informacje dot. osób oskarżających senatora o przyjmowanie łapówek. Do tej pory nie udało się udowodnić winy Grodzkiego, a kolejnym krokiem mającym na celu "wyjaśnienie sprawy" są działania agentów Biura, którzy prowadzą obecnie śledztwo na terenie szpitala.
Oglądaj: Raport CBA o Marianie Banasiu. Jarosław Kaczyński go przeczytał?
Doniesienia dotyczą Oddziału Klinicznego Chirurgii Klatki Piersiowej PAM, Specjalistycznego Szpitala im. Prof. A. Sokołowskiego Szczecin Zdunowo. - Śledztwo zostało wszczęte na początku grudnia minionego roku. Do tej pory w sprawie CBA przesłuchało pięć osób - wskazuje rzecznik CBA Temistokles Brodowski.
CBA czyha na marszałka. Śledztwo w toku - oferta Biura
Jak komentuje Brodowski, w związku z toczącym się postępowaniem CBA podkreśla, że osoby które dały się uwikłać proceder korupcyjne i wręczyły korzyść majątkową mają możliwości skorzystania z tzw. klauzuli niekaralności wynikającej z art. 229 par. 6 kk.
Biuro wyjaśnia jednocześnie, że w przypadku przyjęcia korzyści przez osobę publiczną, warunkiem uniknięcia odpowiedzialności karnej jest "dobrowolne" zawiadomienie w takiej sprawie. "Sprawca musi przy tym powiadomić o tym fakcie zanim organ ten o nim się dowiedział i ujawnić wszystkie istotne okoliczności przestępstwa" - informuje CBA.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl