Były zastępca dyrektora NCBR miał podpisać umowę o wartości 110 mln zł, na niekorzystnych dla NCBR warunkach finansowych i organizacyjnych oraz z pominięciem procedury konkursowej - podaje Biuro. Chodzi o sprawę z kwietnia 2016 r.
CBA zarzuca mu przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych.
CBA kontrolowało przetargi z lat 2012-2018. Pracę zakończyło w kwietniu 2019 r. W szczególności funkcjonariusze przyglądali się umowom dotyczącym komercjalizacji wyników prac badawczych i rozwojowych.
Całe postępowanie dotyczyło wybranych procedur podejmowania i realizacji decyzji w przedmiocie wsparcia finansowego oraz rozporządzania mieniem.
Wyniki tej kontroli skutkowały zawiadomieniem do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, a ta pod koniec czerwca wszczęła śledztwo w tej sprawie i powierzyła czynności delegaturze warszawskiej CBA.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl