- Centra handlowe były i są przygotowane do działania w pełnym reżimie sanitarnym. Polska Rada Centrów Handlowych apeluje do konsumentów o odpowiedzialne zachowanie podczas wizyt w obiektach handlowych - poinformował PAP dyrektor zarządzający PRCH Krzysztof Poznański.
Jak zapowiedział w środę premier Mateusz Morawiecki, przedstawiając plan odmrażania gospodarki, od 4 maja do działalności w reżimie sanitarnym powrócą galerie handlowe, sklepy budowlane, meblowe. Poinformował też, że 8 maja będą mogły wznowić działalność hotele, a 15 maja – restauracje i kawiarnie, "na razie tylko w ogródkach na świeżym powietrzu".
Poznański podkreśla, że bezpieczeństwo klientów zależy nie tylko od handlowców, ale przede wszystkim od skrupulatnego stosowania się do zasad DDM (dystans, dezynfekcja, maseczka).
- W trakcie wizyty w centrum handlowym należy bezwzględnie pamiętać o zachowywaniu dystansu od innych kupujących, przynajmniej 1,5 metra, dezynfekowaniu rąk i prawidłowo założonej maseczce, zakrywającej jednocześnie nos i usta - mówi Poznański.
Dodaje, że branża centrów handlowych mierzy się obecnie z dramatycznymi stratami i problemami z płynnością finansową. Jego zdaniem konieczne jest nie tylko przywrócenie działalności, ale również uporządkowanie prawa.
Chodzi między innymi o rządowy projekt nowelizacji ustawy, który zakłada m.in. 80-procentową zniżkę czynszu dla najemców w galeriach handlowych na czas lockdownu.
Zniżka dla najemców w galeriach. Branża zaskoczona
Zdaniem Poznańskiego, planowane regulacje to kolejny dowód na nierówne traktowanie podmiotów na rynku i dalsze antagonizowanie branży.
- Ciągle nie rozumiemy, dlaczego branża centrów jest i ma być tą jedyną, którą rząd chce regulować ustawowo - dodał. Zaznaczył jednak, że Rada nie kwestionuje potrzeby wsparcia najemców, z których wielu jest w trudnej sytuacji, ale nie może się ono odbywać kosztem wynajmujących.
Rok 2020 zdecydowanie odbił się na wynikach centrów handlowych, które przez sporą jego część działały w ograniczonym zakresie ze względu na lockdown. Polska Rada Centrów Handlowych oszacowała, że obostrzenia ograniczające działalność sklepów w galeriach kosztowały je ponad 33 mld złotych. Łącznie obroty wyniosły ok. 96 mld złotych - to o ponad jedną czwartą (26 proc.) mniej w porównaniu z wynikami za 2019 rok.