Jak wynika analizy firmy Proxi.cloud spadki w ruchu odnotowano we wszystkich województwach, najmniejsze – w woj. świętokrzyskim – o 4,7 proc., woj. mazowieckim – o 5,5 proc., a także woj. opolskim – o 8,4 proc. Natomiast ruch w galeriach spadł najbardziej na Podkarpaciu (21,3 proc.), Warmii i Mazurach (20,5 proc.) i Podlasiu (18,1 proc.).
– Spadek ruchu w trzecim kwartale może być odczuwalny przez handel. Przyczyn takiego stanu rzeczy można dopatrywać się m.in. w spowolnieniu gospodarczym czy zmianach przyzwyczajeń zakupowych części społeczeństwa, np. w korzystaniu z platform e-commerce. W pewnym stopniu na mniejszy ruch w tego typu obiektach może też wpływać rozwój asortymentu dyskontów oraz wielkopowierzchniowych sklepów sieci spożywczych – komentuje Mateusz Nowak z Proxi.cloud.
Jak zaznacza Sylwia Kaska z Proxi.cloud, zróżnicowanie dynamiki ruchu w poszczególnych województwach ma wiele czynników, których wpływ nie został sprawdzony w ramach tego badania. Niemniej można się spodziewać, że znaczenie odgrywa zróżnicowana sytuacja społeczno-ekonomiczna w poszczególnych częściach kraju. Do tego dochodzą czynniki losowe, tj. możliwe remonty części centrów i galerii handlowych. Na ww. wyniki może wpływać również różne tempo ekspansji sieci dyskontów w poszczególnych regionach.
Pojawiały się prognozy, że Mistrzostwa Europy w piłce nożnej w Niemczech, odbywające się od 14 czerwca do 14 lipca tego roku, przyczynią się do wzrostu ruchu w galeriach handlowych. W drugiej połowie czerwca odbyły się mecze reprezentacji Polski na tym turnieju, w tym miesiącu wzrósł odsetek klientów w galeriach handlowych o 5,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r – komentuje Kaska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mniej klientów w centrach handlowych
Spadła też o 9,9 proc. liczba unikalnych klientów w centrach i galeriach handlowych. Ujemne wyniki odnotowano w całym kraju. Najmniejsze spadki nastąpiły w Mazowieckiem – o 6,1 proc., Opolskiem – o 7,1 proc., a także w Wielkopolsce o 7,4 proc. Największe zaś odnotowano w woj. podkarpackim i warmińsko-mazurskim – po 14,4 proc., jak również świętokrzyskim – o 13,5 proc.
– Spadek liczby unique shoppers na poziomie blisko 10 proc. rdr. może być zauważalny i nienapawający optymizmem dla galerii handlowych. Mogła przyczynić się do niego popularyzacja usług e-commerce. Nie jest wykluczone, że część klientów po prostu zaniechała odbywania wizyt w galeriach handlowych, ponieważ zamawia potrzebne produkty z dostawą. Inne osoby mogły zrezygnować z odwiedzin takich placówek handlowych ze względu na pogorszenie swojej sytuacji majątkowej – mówi Mateusz Nowak.
W minionym kwartale częstotliwość zakupów wzrosła rdr. w dwóch województwach, tj. w świętokrzyskim (III kw. br. – 2,89, III kw. ub.r. – 2,63) i mazowieckim (odpowiednio – 3,35 i 3,33). W pozostałych woj. widoczne są nieznaczne spadki. Z analizy Proxi.cloud wynika, że skróceniu uległ przeciętny czas trwania wizyty – o 18 sekund (III kw. br. – 46:48, III kw. ub.r. – 47:06) oraz średni łączny czas pobytu w placówce – o nieco ponad 5 minut (III kw. br. – 2:26:52, wcześniej – 2:31:58).
Na jednego klienta przypadają około trzy wizyty w miesiącu, a więc częstotliwość utrzymuje się na podobnym poziomie. Znikome spadki i wzrosty w poszczególnych województwach nie powinny być zauważalne po stronie zarządców galerii handlowych, podobnie jak zmiany dotyczące średniego i łącznego czasu wizyty. Jest to potwierdzenie niezmienności nawyków części klientów – analizuje Sylwia Kaska.
Według Kaski głównym czynnikiem, który zadecyduje o popularności centrów i galerii handlowych wśród klientów, będzie sytuacja ekonomiczna polskiego społeczeństwa. Jeżeli ona ulegnie poprawie, to również można spodziewać się mniejszych spadków ruchu w czwartym kwartale 2024 roku.