Jak donosi PAP, przed nowym pełnomocnikiem rządu sporo pracy. W 2020 roku trzeba przede wszystkim zagwarantować zmiany w prawie, które pozwolą skrócić procedury i biurokrację związaną z wykupem ziemi.
Następnie trzeba opracować wieloletni plan finansowania inwestycji i wpisać go w plan finansowy całej gospodarki. Kolejny krok to wybór strategicznego doradcy przy budowie megalotniska.
Tu rząd spogląda na daleki wschód. Rozmowy na temat współpracy toczą się m.in. z lotniskiem w Singapurze, ale również w Seulu czy Tokio. Strategiczny doradca będzie przygotowywał tzw. master plan lotniska i wspólnie ze stroną polską ma czuwać nad realizacją inwestycji.
Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej
Ostatni element konieczny do rozpoczęcia budowy to pozyskanie gruntów. A tu może być najtrudniej, bo wykupy działek mogą potrwać.
Dlatego już w przyszłym roku ma zacząć się proces negocjacji z właścicielami nieruchomości. Ci, którzy będą chcieli dobrowolnie pozbyć się swoich działek, również będą mogli to zrobić w przyszłym roku.
- Teren lotniska jest większy nawet niż jedna gmina. Prawdopodobnie cały węzeł będzie zajmował teren na pograniczu kilku gmin, ale największa część jest w gminie Baranów - powiedział Horała, cytowany przez PAP.
Pełnomocnik rządu ds. budowy CPK zapowiada, że budowa powinna na dobre rozpocząć się w 2023 roku, a pierwsze samoloty z polskiego giganta mają wylecieć pod koniec 2027 lub na początku 2028 roku.
Centralny Port Komunikacyjny. Trzy pomysły na stole
Koszt budowy samego lotniska między Warszawą a Łodzią powinien pochłonąć około 25 mld zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl