"Z przykrością informujemy, że 10.06.2024 r., po 17 latach nieprzerwanej pracy, jesteśmy zmuszeni zakończyć działalność i ogłosić upadłość. Powodem tak dramatycznej decyzji są drastyczne podwyżki cen gazu ziemnego i energii elektrycznej, ponadto rosnące z miesiąca na miesiąc koszty utrzymania firmy, a także spadek sprzedaży oraz wiele innych" - napisano na kartce wywieszonej na drzwiach piekarni mieszczącej się w centrum Gdyni. Dodano, że za gaz od PGNiG firma zapłaci 700 proc. więcej.
Według informacji trojmiasto.pl prowadzący biznes Jarosław i Dariusz Wrocławscy podpisali umowę "na dostawę gazu na preferencyjnych warunkach". Jednakże po czasie stawka skoczyła sześciokrotnie, czego przedsiębiorcy nie byli już w stanie udźwignąć.
Piekarnia Paryska prowadziła kilka lokali w Gdyni oraz Gdańsku. Ogłoszenie upadłości oznacza, że pracę straci kilkadziesiąt osób. Jednakże pracownicy szybko mogą znaleźć nowe zatrudnienie - zaznacza trojmiasto.pl. W miejscu Piekarni Paryskiej prawdopodobnie pojawi się inny lokal zajmujący się wypiekiem chleba. Ponadto branża cały czas szuka wykwalifikowanych pracowników.
Duże podwyżki cen gazu. Tyle zapłacisz od lipca
Problemy w całej branży
O trudnej sytuacji piekarń pisaliśmy na money.pl pod koniec ubiegłego. Ceny pieczywa regularnie rosną i dobijają do 7-8 zł za bochenek chleba, bo sami przedsiębiorcy zmagają się z podwyżkami cen energii. Do tego przywrócono 5 proc. VAT na pieczywo.
Ponadto wygasają tarcze. "Do 30 czerwca przedsiębiorcy prowadzący piekarnie i cukiernie mogą skorzystać z tańszego gazu i zapewnić sobie cenę maksymalną za gaz równą 200,17 zł/MWh" - informował PGNiG.