Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Ceny paliw rosną jak szalone. Belka: "Potrzebujemy mocnej złotówki"

25
Podziel się:

Ceny paliw na stacjach są coraz wyższe i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miały spaść. - Dopóki rosną ceny na rynkach światowych, podwyżek nie da się zatrzymać. Jedynym sposobem jest wzmocnienie złotego - powiedział na antenie RMF FM prof. Marek Belka, były prezes Narodowego Banku Polskiego.

Ceny paliw rosną jak szalone. Belka: "Potrzebujemy mocnej złotówki"
Ceny paliw rosną jak oszalałe. (wp.tv, wp.pl)

Ceny benzyny 95 i oleju napędowego na wielu stacjach już się zrównały lub zamieniły miejscami. Zaledwie grosz dzieli nas na niektórych stacjach od trudnej do przełknięcia dla wielu kierowców szóstki z przodu. Ceny benzyny "lepszej", 98-oktanowej już dawno przebiły 6 zł, teraz to koszt ok. 6,18 zł za litr.

Ceny paliw szaleją. Belka komentuje

- Myślę, że tak długo, jak będą rosły ceny paliw na rynkach światowych, to zatrzymać się tego trendu nie da. Jedyny sposób na obniżenie cen na stacjach, to wzmocnienie złotego, ale do tego potrzebna jest spójna polityka NBP - powiedział Belka.

Przyznał, że obniżenie akcyzy mogłoby pomóc w zahamowaniu wzrostów cen, ale na to polski rząd raczej się nie zgodzi.

Zobacz także: Inflacja nadal rośnie. Komentarz ministra finansów. „To nie moment na drastyczne ruchy”

- Ten rząd potrzebuje pieniędzy do sfinansowania różnych instrumentów wyborczych, więc raczej ma tendencje do podwyższania - powiedział Belka i przypomniał o wprowadzaniu opłaty paliwowej.

Jak wzmocnić złotego?

Wzmocnienie waluty, o którym mówił Marek Belka, może się okazać trudne. Jak oceniają ekonomiści ING Banku Śląskiego, złotówka do końca roku pozostanie słaba. Podobnego zdania są eksperci Santandera, którzy w związku z niespodziewaną podwyżką stóp procentowych i zamieszaniem na linii Polska - Bruksela, zaktualizowali swoje prognozy.

- Zmienność złotego pozostała bardzo wysoka. Kurs euro zanurkował po niespodziewanej podwyżce stóp NBP, z 4,60 do 4,54 zł. W dalszej części tygodnia złoty oddał jednak całe umocnienie - podsumowują sytuację z ostatnich dni eksperci ING.

- To działanie jest niekonsekwentne - ocenia decyzję o podwyżce stóp procentowych Marek Belka. - Po tej 40-punktowej podwyżce powinno być stwierdzenie, że nie wykluczamy dalszych podwyżek do poziomu 1,5 proc., czyli tego sprzed pandemii. To umocniłoby polską walutę i w konsekwencji mogłoby doprowadzić do zahamowania tempa wzrostu cen.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(25)
WYRÓŻNIONE
Rafa
3 lata temu
Drogi gaz ? Wina Rosji, Drogi prąd ? Wina Unii, Droga benzyna ? Wina OPEK i słabego złotego, Emigranci ? Wina Białorusi, Wysoka inflacja ? Przez zawirowania na rynkach zagranicznych. Turów ? Wina Czechów, Droga żywność ? Przez rolników, Drogie drewno ? Przez korniki, Reszta to oczywiście wina Tuska. Za co ta władza bierze odpowiedzialność w tym kraju ?
hamal
3 lata temu
Mam wrażenie, że ci komentujący, którzy pochwalają wzrost cen, pracują (na niby) w spółkach skarbu państwa, albo jak jarek byli raz w życiu w sklepie.
jaca
3 lata temu
kaczyński mówił kiedyś coś o obniżeniu podatku.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (25)
Ares
3 lata temu
Po co wzmacniać złotówkę jak nie tak dawno na siłę ją osłabiali przez interwencję NBP na rynku walutowym?
stromba99
3 lata temu
wedlog NBP ze pozyczamy kase innym niech oddadza i bedzie ok
W.S.
3 lata temu
A będzie jeszcze dużo drożej. A Pan Prezes bedzie siedział, gkaskał kota i śmiał się wszystkim w twarz.
Zdziwiony
3 lata temu
W spotach wyborczych PiS twierdził, że wystarczy obniżyć akcyzę. Czemu więc tego nie robią?
Emeryt
3 lata temu
Spec od bankructwa.
...
Następna strona