Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|

Ceny paliw wyraźnie wyższe niż przed rokiem. "Na obniżkę na początku 2022 r. nie ma co liczyć"

12
Podziel się:

Benzyna P8 za 5,95-6,08 zł/l, Pb95 za 5,68-5,79 zł/l, olej napędowy ON za 5,75-5,86 zł/l, autogaz LPG za 3,11-3,20 zł/ - to prognozowane ceny paliw w pierwszym tygodniu nowego roku, od 3 do 9 stycznia 2022 r. Analitycy e-petrol.pl piszą, że tankowanie jest dziś o ponad jedną czwartą droższe niż przed rokiem.

Ceny paliw wyraźnie wyższe niż przed rokiem. "Na obniżkę na początku 2022 r. nie ma co liczyć"
O cenach paliw jak przed rokiem na razie możemy zapomnieć. Tankowanie jest droższe o ponad jedną czwartą. (Adobe Stock, ©vchalup - stock.adobe.com)

"2021 r. na giełdach naftowych na świecie przyniósł najmocniejsze wzrosty cen ropy od ponad dekady. Na krajowym rynku paliw w Polsce zostanie zapamiętany jako ten, w którym złamana została psychologiczna granica sześciu złotych za litr benzyny i oleju napędowego" - pisze Grzegorz Maziak w piątkowym komentarzu.

I choć końcówka roku przynosi nieznaczne spadki cen na stacjach benzynowych, ostatni rok upłynął pod znakiem podwyżek i coraz droższego tankowania.

W kończącym 2021 r. tygodniu detaliczne ceny paliw spadły, ale skala obniżki była dużo niższa niż przed świętami. Benzyna bezołowiowa 95 i olej napędowy potaniały o grosz i kosztują odpowiednio 5,74 zł/l i 5,78 zł/l. Autogaz zanotował 4-groszową obniżkę i ze średnią ogólnopolską ceną 3,18 zł/l jest najtańszy od końca października tego roku - dodaje Grzegorz Maziak z e-petrol.pl.
Zobacz także: Dlaczego tak podrożały paliwa? Współwinny NBP i wysokie podatki

Ceny paliw spadną? Ekspert nie ma wątpliwości, że nie

Analityk nie pozostawia złudzeń: na początku 2022 r. na dalszy spadek cen na stacjach nie ma już co liczyć. - Obserwowany w ostatnich dniach wzrost hurtowych notowań paliw jeszcze przyspieszy po noworocznej podwyżce akcyzy i ograniczy szanse na tańsze tankowanie - stwierdza ekspert.

Dodaje, że mijający rok na rynku naftowym prawdopodobnie przyniesie najmocniejszy wzrost cen surowca od ponad dekady. - Na zamknięciu 2019 r. baryłka ropy Brent była wyceniana na 51,80 dol., a dzisiaj jej cena to niemal 80 dol. - wylicza Maziak.

wykres dla: oil.fx
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
WYRÓŻNIONE
abcd
3 lata temu
Za PO cena ropy dochodzila do 120USD za barylke...Wtedy Kaczynski krytykowal PO za wysokie ceny paliw na stacjach, a i tak byly one duzo nizsze od obecnych. Co ma "geniusz" dzisiaj do powiedzenia??? Nie wiadomo, bo schowal sie do mysiej dziury i milczy...
rexel
3 lata temu
Dziwne, że 10 lat temu cena baryłki ropy oscylowała grubo ponad 100$, a paliwo było w takiej samej cenie jak teraz. Jest po prostu dobra Obajtkowo - Pinokiowa dojna zmiana. Musza się nachapać ile się da. Po to było stworzenie monopolu na paliwa poprzez fuzje Orlenu i Lotosu.
Observer
3 lata temu
Proponuję policzyć koszty paliwa ubezpieczeń przeglądów obsługi i wymiany napraw straty wartości wózek sprzedać I jechać na wczasy taxi no chyba że trzeba coś udowodnić sąsiadom.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (12)
Lewusy się po...
3 lata temu
super
Lewusy się po...
3 lata temu
Prawda
Obiecanki
3 lata temu
Znowu Pan Premier skłamał.
Leon
3 lata temu
Wracając z Raichu musiałem tam zatankować. Za litr 1,58 euro musiałem zapłacić. Kupiłem tylko 10 litrów aby przekroczyć granice u nas zatankowałem dopiero pełny bak bo cena była 5,70.
Pinokio
3 lata temu
100.00 zł za litr benzyny. Będzie czyste powietrze.