W drugiej połowie 2020 roku średnie ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w Unii Europejskiej nieznacznie spadły w porównaniu z drugą połową 2019 roku.
W Polsce kierunek zmian jest przeciwny - średnie ceny prądu nie tylko wzrosły o 9,7 proc. w ciągu roku, ale wzrost ten był prawie największy w Unii Europejskiej (pod tym względem Polskę wyprzedził tylko Luksemburg wynikiem 10,3 proc.). Jak podaje Eurostat, głównym motorem tych wzrostów był koszt energii.
Natomiast w aż w 14 krajach UE ceny prądu spadły. Największe spadki, wyrażone w walutach krajowych, odnotowano w Holandii (-33,8 proc.), na Cyprze (-24,1 proc.) oraz w Szwecji (-17,2 proc.).
Średnia cena w euro dla wszystkich krajów Unii Europejskiej za 100 kWh wyniosła 21,3 euro, a podatki i opłaty stanowiły 40 proc. rachunków za prąd, jakie płacą gospodarstwa domowe.
Zmiana cen prądu i gazu (w %). Drugie półrocze 2020 roku wobec drugiego półrocza 2019:
Ceny prądu były najniższe w Bułgarii (9,8 euro za 100 kWh), na Węgrzech (10,1 euro) i Estonii (12,9 euro), a najwyższe w Niemczech (30,1 euro) i Danii (28,2 euro) i Belgii (27,0 euro). Polska z ceną 14,7 euro za 100 kWh znalazła się poniżej średniej europejskiej.
Warto podkreślić, że dane Eurostatu dotyczą drugiego półrocza 2020 roku. A w Polsce od 1 stycznia 2021 roku obowiązuje nowa oplata mocowa, która całkiem solidnie wpłynęła na rachunki Polaków za prąd.
A co z cenami gazu? Ceny gazu spadły w większości krajów UE, w tym w Polsce - wynika z danych Eurostatu. W Polsce spadek ten wyniósł ponad 10 proc. w skali roku. Jednak ci, którzy korzystają z gazu mogą wkrótce dostać po kieszeniach.15 kwietnia prezes Urzędu Regulacji Energetyki potwierdził zmianę taryfy w PGNiG Obrót Detaliczny. Nowa podwyżka najbardziej dotknie tych, którzy gazu używają np. do ogrzania domu.