Podwyżki cen prądu były w Polsce ważnym tematem na początku bieżącego roku. Później większą uwagę opinii publicznej przyciągnął koronawirus oraz kryzys gospodarczy. Mimo tego eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili sprawdzić, czy w 2020 r. mocno zmieniły się koszty zakupu energii elektrycznej. Przy okazji warto również pokazać, jak ceny prądu rosły przez ostatnie 20 lat i dowiedzieć się, czy w Polsce energia elektryczna jest kosztowna względem poziomu zarobków.
Przeciętna rodzina w 2020 r. zapłaci o 160 zł - 170 zł więcej
Rynek energii elektrycznej jest uregulowany cenowo. Właśnie dlatego w kontekście cen prądu kluczowe są decyzje Urzędu Regulacji Energetyki. Zgodnie z taryfami zatwierdzonymi przez URE na początku roku, przeciętne gospodarstwo domowe zużywające miesięcznie 200 kWh energii elektrycznej, musi się liczyć z dodatkowym wydatkiem na poziomie około 160 zł - 170 zł rocznie. Pocieszeniem dla prywatnych odbiorców prądu jest fakt, że 13 lipca 2020 r. Urząd Regulacji Energetyki zadecydował o utrzymaniu aktualnych taryf do końca bieżącego roku. Na taką decyzję z pewnością wpłynęło pogorszenie się sytuacji finansowej polskich gospodarstw domowych.
Można być pewnym, że tegoroczne podwyżki będą skutkowały wzrostem średniej ceny prądu podawanej przez GUS. Wspomniany urząd co roku oblicza przeciętny koszt 1 kWh prądu dla gospodarstw domowych (w popularnej taryfie G-11). Poniższy wykres pokazuje, że łączna jednostkowa cena prądu przez lata wzrosła z 0,27 zł/kWh (1999 r.) do 0,67 zł/kWh (2013 r.). Później widoczna była stabilizacja cen energii elektrycznej zakończona ubiegłorocznym spadkiem (do 0,60 zł/kWh).
Prąd w dziesięciu krajach UE jest mniej dostępny cenowo …
Warto pamiętać, że narzekania na ceny prądu są słyszalne nie tylko w Polsce. Wysokimi cenami energii elektrycznej cechują się między innymi Niemcy. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili zatem sprawdzić, jak w 2019 r. wyglądała dostępność cenowa energii elektrycznej na terenie wybranych krajów Europy. Chodzi o to, ile jednostek (kWh) prądu przeciętne gospodarstwo domowe "2+2" mogło kupić za swój miesięczny dochód netto z wynagrodzeń i świadczeń rodzinnych. W ramach obliczeń zakładamy, że każde z rodziców otrzymuje średnią pensję.
Takie porównanie, którego wyniki są widoczne w poniższej tabeli, raczej nie wypada dobrze dla naszego kraju. Okazuje się bowiem, że przeciętna polska rodzina "2+2" miesięcznie mogłaby kupić 13 300 kWh. Dla porównania, niemiecka rodzina "2+2” kupiłaby 17 766 kWh. Rekordowymi wynikami cechują się takie kraje jak Luksemburg (36 853 kWh) oraz Holandia (36 308 kWh). Gorszy wynik od Polski uzyskało dziesięć innych państw Unii Europejskiej: Rumunia (9 157 kWh), Czechy (9 192 kWh), Słowacja (9 658 kWh), Łotwa (9 684 kWh), Portugalia (9 883 kWh), Bułgaria (10 145 kWh), Słowenia (11 872 kWh), Chorwacja (12 418 kWh), Hiszpania (12 483 kWh) oraz Litwa (12 795 kWh). Ogólnie rzecz biorąc, poziom cenowej dostępności prądu jest dość mocno powiązany z rozwojem gospodarczym analizowanych państw.
RynekPierwotny.pl - największy ogólnopolski portal zawierający oferty mieszkań i domów od deweloperów. Od ponad 10 lat pomaga osobom szukającym w wyborze i zakupie własnego „M”. Serwis zawiera ponad 70 000 ofert: domów, mieszkań, lokali użytkowych oraz lokali inwestycyjnych. Swoich klientów wspiera również poradami ekspertów oraz bazą wiedzy zawierającą najważniejsze kwestie związane z zakupem mieszkania na rynku pierwotnym.