Ceny prądu pójdą w górę w 2020 roku, jednak, by Polacy nie zapłacili więcej (zgodnie z wyborczą obietnicą PiS), trzeba wymyślić nowy system. Ten ma pozwolić na wypłaty rekompensat i nad takim projektem będzie pracował rząd, o czym zapewnił wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Czytaj też: Ceny prądu w górę, rekompensaty dopiero za rok
- Finalnie chodzi o to, ile Polacy zapłacą za prąd. Obietnica była taka, że rodziny nie zapłacą więcej. Wzrost cen prądu, jest rynkowym wzrostem, rząd nie jest w stanie sterować tymi cenami. Dlatego zostanie wprowadzony prawny system rekompensat - zapewnił w telewizji publicznej Jacek Sasin.
Jak wynika z szacunków Urzędu Regulacji Energetyki, gospodarstwa domowe w 2020 roku zapłacą średnio o 9 zł więcej co miesiąc. O tyle większy rachunek dostanie 3-osobowa rodzina. Stąd rządowy pomysł na wypłaty rekompensat (mają być wypłacane na koniec 2020 r.), prosto na konta osób, które przez cały rok będą płacić więcej.
Czytaj także: Ceny prądu. Miliony domów bez taryfy
Mechanizm jest już wymyślony, choć wciąż mało konkretny. Przyjmując średnio 9-złotowy wzrost na każde gospodarstwo w skali miesiąca, po roku będzie można liczyć na 108 zł zwrotu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl