Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Ceny prądu u nich są... zaniżone. Prosumenci poszkodowani przez liczniki energii

150
Podziel się:

Od miesięcy zgłaszają się do nas czytelnicy poszkodowani źle rozliczoną energią dostarczaną do sieci. Liczniki dostarczane przez firmy energetyczne zaniżają wielkość dostarczanej energii nawet o 40 proc. System wsparcia prosumentów wciąż ma więcej wad niż zalet.

Ceny prądu u nich są... zaniżone. Prosumenci poszkodowani przez liczniki energii
(Shutterstock.com)

Liczba prosumentów, czyli odbiorców którzy instalują własne źródła prądu z myślą o sprzedaże części energii do sieci stale rośnie. Zdaniem Filipa Thon, prezesa Innogy, w 2030 roku możemy z samej fotowoltaiki na dachach domów czerpać 12-15 TWh czyli nawet 8,6% obecnego zużycia. Wymaga to jednak dobrej współpracy z operatorami sieci dystrybucyjnych.

W 2016 roku wprowadzono możliwość rozliczania się ze spółką, do której jest się podłączonym na zasadzie tzw. opustów. Prosument ma prawo oddawać do sieci całą wyprodukowaną energię, a następnie 80% z niej pobrać z powrotem bez naliczania żadnych kosztów.

Zobacz także: Obejrzyjmy: 2,5 tys. zł może zostać w gospodarstwie domowym. Minister wylicza, jak to zrobić

Z tej propozycji korzystają m.in. beneficjenci gminnych programów wsparcia dla OZE. Miłośnik fotowoltaiki żeby wyjść na swoje musi bowiem szukać pieniędzy nie tylko z prądu, ale też z dofinansowań.

Najbardziej opłacalnie dla wszystkich byłoby, aby prosument sam zużył wszystko co wyprodukuje. Odpada wtedy problem rozliczeń, a sieć nie musi przesyłać prądu tam i z powrotem. Zazwyczaj jednak profil produkcji nie zgadza się z profilem zużycia. Obie strony muszą wtedy porozumieć się co do sposobu wyliczania sprzedanej energii i opłaty za kilowatogodzinę.

Nie zawsze jest to proste. Wielu prosumentów jest przyłączonych do trójfazowej sieci dystrybucyjnej, ale produkowana energia trafia tylko do jednej fazy. To oznacza, że jeśli np. czajnik jest przyłączony do innej fazy niż panele słoneczne, to przy jednoczesnej pracy spółka energetyczna rozlicza to jako sprzedaż i zakup energii, od czego bierze 20% prowizji.

Coraz więcej jest też mikroinstalacji trójfazowych, jednak ich rozliczanie również budzi wątpliwości. Dystrybutorzy prądu sumując zużycie z różnych obwodów posługują się taką metodą obliczeniową, aby jak najmniej zapłacić prosumentowi.

Czy licznik może się mylić?

Przypadek opisany przez jednego z naszych czytelników jest jednak bardziej podejrzany. Właściciel instalacji fotowoltaicznej o mocy ok. 4 kW z lubuskiego po zawarciu pod koniec 2017 roku umowy na odbiór i produkcję prądu z ENEĄ zauważył, że ilość wyprodukowanej energii wskazana przez licznik jest znacznie niższa od wskazań falownika.

Pewnego słonecznego dnia nasz czytelnik wyłączył wszystkie odbiorniki prądu w domu, a po sprawdzeniu wieczorem wskazań okazało się, że licznik odebrał tylko 56% podawanej przez falownik energii. Pomiar w długim okresie czasu (kilkaset dni) pokazał stratę na poziomie 41%.

Barnard Swoczyna, WysokieNapiecie.pl

Czy licznik może się mylić? Jak można się odwołać? Czy rządowy program energia plus pomoże? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(150)
WYRÓŻNIONE
janko wędrowi...
6 lat temu
a cóż w tym odkrywczego? państwowa energetyka broni się rękami i nogami przed OZE. W zarządach tych spółek zainstalowali się nieuki i złodzieje z "dobrej zmiany". Przecież sami na wstępie powiedzieli że zastopują energię wiatrową. Tylko okazało się że teraz grozi nam black out bo wungiel drogi i brudny więc najłatwiej okradać tych najmniejszych i czystych producentów energii
edek
6 lat temu
a gdzie urząd regulacji, gdzie urząd ochrony konsumenta? urzędów mamy wiele a zajmują się czym chcą
zbyniu17
6 lat temu
I nikt im nic nie zrobi to jest mafia płacę za prąd średnio 500zl za dwa miesiące nie było nas w domu 35 dni przysłali rachunek 500zł byłem u nich i nikt tego nie umie wytłumaczyć a licznik był przez nich sprawdzany.Jak to nazwać
NAJNOWSZE KOMENTARZE (150)
obserwator
6 lat temu
Ciekawe, że liczniki pokazujące ZUŻYCIE energii, nigdy jej nie zaniżają, już prędzej zawyżają o 40%, LOL.
basia
6 lat temu
Przestań chlać za pieniądze z 500+, idź do szkoły, a najlepiej do psychiatry.
konsument zaa...
6 lat temu
a gaz,tutaj to przekręt_ mamy liczniki,które odmierzają m3 a rachunki są za kWh,tutaj minister wprowadza jakiś `przelicznik wynoszący dla gazu E (wysokometanowy) 39,5MJ/m3 oraz dla gazu Lw (zaazotowany) 32,8 MJ/m3 , co odpowiada współczynnikowi konwersji równemu dla gazu wysokometanowego E 10,972 oraz dla gazu zaazotowanego Lw 9,111 przy nominalnym cieple spalania`!?!?!?(i to nie wszystko) a na 1000 konsumentów pewnie jeden wie o co chodzi i nie jest to gazownik tylko członek grupy trzymającej władzę.... w Gazie
cicicaca
6 lat temu
skoro oszukuja to 4000 kary im naliczyć jak to oni robią i po problemie
aas
6 lat temu
A liczniki gazu , jak to możliwe że za gaz dystrybuowany i mierzony w m3 płacimy z przeliczaniem za kWh , wystarczy zmienić współczynnik i zmienia się finalna cena i od kiedy w PL ceny podawane są do 4 miejsc po przecinku , napiszcie w sklepie tak cenę 1,5764 zł to zobaczycie :-) a na fakturach za gaz można :-) można
...
Następna strona