Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MAG
|
aktualizacja

Ceny prądu w Polsce szaleją. Oto dlaczego tyle płacimy

539
Podziel się:

Wysokie ceny prądu od dłuższego czasu uderzają w Polaków. Jednak najmocniej odczujemy to w przyszłym roku. Wysokość hurtowych cen energii, po których kupują ją sprzedawcy, pozostaje pod presją wysokich cen gazu i węgla oraz kosztów zakupu uprawnień do emisji CO2.

Ceny prądu w Polsce szaleją. Oto dlaczego tyle płacimy
Ceny prądu rosną już od dłuższego czasu. Jednak najmocniej odczujemy to w przyszłym roku (East News, Lukasz Szczepanski/REPORTER)

Jak pisaliśmy w money.pl, ceny energii rosną już od dłuższego czasu. Jednak najmocniej odczujemy to w przyszłym roku. Prąd ma zdrożeć wówczas nawet o 300 proc. Przedsiębiorstwa energetyczne, takie jak m.in. Energa, Enea i m.in. Tauron już złożyły wnioski o podwyżki do URE, uzasadniając je m.in. zwiększonym zapotrzebowaniem na energię ze względu na napływ uchodźców z Ukrainy.

Dalszy wzrost cen energii tylko pogorszy i tak trudną sytuację wielu firm i gospodarstw domowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tajemnicze billboardy opanowały Polskę. Kto odpowiada za podwyżki prądu? "Patrzę na to z przerażeniem"

Ceny prądu w Polsce szaleją

Wiele osób może zastanawiać się, skąd biorą się tak wysokie ceny na naszych rachunkach. Jak informuje Polski Komitet Energii Elektrycznej (PKEE), sprzedawcy energii elektrycznej do gospodarstw domowych, firm, instytucji publicznych i samorządów nie są jej producentami. Zgodnie z tzw. obligiem giełdowym producenci energii (poza ustawowymi wyłączeniami dla np. OZE) muszą sprzedawać ją na giełdzie energii.

Mechanizm ten pomaga w zapewnieniu uczciwej konkurencji między firmami sprzedającymi energię elektryczną odbiorcom końcowym - czytamy.

PKEE dodaje, że prąd w pierwszej kolejności jest dostarczany przez najtańsze elektrownie. "Obecnie w Polsce są to kolejno: odnawialne źródła energii (OZE), jednostki zasilane węglem brunatnym i kamiennym, a na końcu – najdroższe w zestawieniu – jednostki gazowe. Najdroższe źródła są włączane do systemu zależnie od wielkości aktualnego zapotrzebowana na energię elektryczną i warunków atmosferycznych, które mają wpływ na poziom produkcji energii z OZE" - wyjaśniają eksperci.

To oznacza, że im większe jest zapotrzebowanie na energię i im mniejsza jest produkcja z OZE, tym więcej coraz droższych jednostek wchodzi do systemu, co ma bezpośredni wpływ na cenę.

Co wpływa na cenę prądu

W praktyce cena energii sprzedawanej na giełdzie ustalana jest więc na podstawie ceny oferowanej przez najdroższą jednostkę funkcjonującą w danym momencie w systemie.

Przykładowo, podczas słonecznego i wietrznego dnia system energetyczny opiera się na energii ze słońca i wiatru, wspieranej w miarę potrzeb przez najtańsze elektrownie konwencjonalne. Ale już w godzinach wieczornego szczytu zapotrzebowania, kiedy słońce zachodzi, do systemu włączane są coraz droższe elektrownie węglowe i gazowe, co ma wpływ na wzrost cen energii - czytamy.

Wszystko to sprawia, że mechanizm ceny krańcowej wpływa na kształtowanie cen dla całej energii elektrycznej sprzedawanej na giełdzie.

Czynniki wpływające na ceny energii

Polski Komitet Energii Elektrycznej tłumaczy, że ceny energii na Towarowej Giełdzie Energii (TGE) – zgodnie z zasadą ceny krańcowej – wyznaczają obecnie jednostki gazowe lub węglowe. "W konsekwencji agresywnej polityki Rosji na europejskim rynku energetycznym oraz militarnej na Ukrainie, rynek został zdestabilizowany, co przyczyniło się do radykalnych wzrostów cen energii również w na polskiej TGE - podano.

W efekcie cena gazu wzrosła z 80-120 zł/MWh przed sezonem zimowym 2021/2022 do ponad 1100 zł/MWh, cena węgla energetycznego wzrosła z 60-100 dolarów za tonę na początku 2022 r. do ponad 300 dolarów za tonę, a ceny uprawnień do emisji CO2 przekraczają 90 euro za tonę i zbliżają się do rekordowych 100 EUR/t (ok. 50 EUR/t na początku 2021 r. i 24 EUR/t na początku 2020 r.).

Dodatkowo na pogłębienie destabilizacji europejskiego rynku wpłynęła niska podaż energii wytwarzanej w jednostkach o najniższych kosztach produkcji w państwach europejskich. Wpływ na to miało m.in.:

  • ograniczona produkcja z elektrowni wodnych w związku ze spowodowanymi suszą słabymi warunkami hydrologicznymi;
  • wyłączenia znaczącej części bloków elektrowni atomowych we Francji w związku z pracami remontowymi – dostępna mniej niż połowa mocy zainstalowanej;
  • wyłączenie znaczącej części bloków elektrowni atomowych w Niemczech w związku z planem rezygnacji z energetyki jądrowej;
  • okresowo niższa wietrzność, redukująca produkcję farm wiatrowych.

Warto pamiętać, że Polska jest częścią jednolitego europejskiego rynku energii. Oznacza to, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, podmioty zagraniczne mogą kupować energię w Polsce, a polskie – za granicą. Transakcje te limitowane są dostępnymi przesyłowymi zdolnościami transgranicznymi, a kierunek transakcji uzależniony jest od występujących w danych obszarach cen.

"Okresowo, import energii może obniżać ceny w Polsce. W obecnej sytuacji jednak, przy niskiej produkcji elektrowni jądrowych i OZE, w tym przede wszystkim najtańszych elektrowni wodnych, w pozostałych państwach europejskich ceny energii elektrycznej wyznaczane są przede wszystkim przez jednostki gazowe, które obecnie są najdroższe. W ostatnim czasie hurtowa cena w Polsce często bywała niższa niż w strefach sąsiednich, w konsekwencji czego Polska eksportowała energię. Zjawisko to również ma wpływ na ceny energii dostępnej dla polskich sprzedawców" - czytamy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(539)
WYRÓŻNIONE
Tak myślę
2 lata temu
Największym i najważniejszym powodem gigantycznych podwyżek za energię jest pazerność pisowskich spółek skarbu państwa. I jeszcze to bezczelne chwalenie się gigantycznymi zyskami. Czy oni hurtowo uważają Polaków za niedorozwinietych
tommi77
2 lata temu
Od marca pis wiedział że tak będzie !!! nic do tej pory nie robili ,brak węgla ,gazu .....czy to jest w ogóle Polski rząd??? bo dobry gospodarz dba o rodzinę.
Prosument off...
2 lata temu
Płacimy tak wysoko ponieważ Pani Poseł Anna Zalewska od października 2015 roku z dzisiaj widocznym skutkiem wysokich cen energii elektrycznej zwalcza wespół z hiper silnym lobby energetyków pracujących w PGE wszystko, co nawet w odleglejszym czasie dałoby powstanie w Polsce OZE ulokowanego w całkowicie rękach prywatnych, zwłaszcza takich rękach, na które nie ma wpływu partia rządząca.Dobrą passę w niszczeniu OZE przerwał Annie Zalewskiej Krzysztof Tchórzewski,który wobec zagrożenia ,że Polska nie wypełnia zobowiązania unijnego o udziale OZE w krajowym miksie wytworczym- dostał polecenie z Nowogrodzkiej by jako (wówczas) Minister Energii -uruchomil ,,opusty" dla Prosumentów z marną bo 5-cio tysięczną marchewką na wędce (Mój prąd)- marną albowiem to Konsument wyłożył 85% kasy i tak bez użycia funduszy koncernów energetycznych Polska obowiązek wypełniła.Kiedy rządzący mieli to z głowy, a z kolei Monopol BigEnergy zalamentowal,że gdy tak dalej pójdzie to połowa Polaków sama sobie prąd naprodukuje- zlikwidowano i ,,opusty".Po drodze była też ustawa antywiatrakowej.Rezultat? Gdy w lutym 2022 wybuchła wojna i ceny energii dwa i pół raza wyższe jak wtedy gdy zaczynał te szachy Prezes, to dodatkowe wojenne relacje owszem- podniosły stawki (z pewnym opóźnieniem) kilkukrotne.I co? Nic.Na budowę elektrowni szczytowo-pompowych by w nocy gdy Polak śpi zmagazynowany to co potrzebne w dzien- za późno bo trzeba było zacząć w 2016.Czemu nie zaczynano? Bo Krzysztof Tchórzewski obrany w 2016 ministrem energii umyślił sobie,że to właśnie On pobuduje (rozpocznie) budowę elektrowni jądrowej tyle, że nie było na to kasy.Wymyślił zatem ( od 2 lat pomysł Tchórzewskiego realizuje Obajtek z Orlenem) by wszystkie udziały zagraniczne w polskich (wyeksploatowanych do cna) elektrowniach od obcego kapitału odkupić, scalić to wszystko w jeden wielki koncern narodowy , który osiągnie tak wielki łączny Kapitał, że banki dadzą w końcu połowę kasy na budowę elektrowni jądrowej.Efekt? Gdy w 2017 Tchórzewski odkupił udziały od Francuzów,Norwegów i Niemców, to na warszawskiej giełdzie wartość polskich elektrowni spadła o ...48%......i.....sprawa się rypła. By rzecz zatuszować - Nowogrodzka zlikwidowała ministerstwo energii,a dokumenty zdeponował Sasin.Po drodze było też dociążanie firm energetycznych zbankrutowanymi kopalniami - co skasowało wszelkie fundusze na modernizację sieci.Ot jakie świnie-taki chlew.Pisałem o tym w 2018 i latach późniejszych,że doprowadza do hiper cen energii elektrycznej prognozując to na 2020.Pomyliłem się, bo Covid zmniejszył na rok zapotrzebowanie na prąd i hiper ceny wystartowały do wzrostów w 2021.Nawet ten milion Prosumentów - ma instalacje całkowicie zależne od dostaw z sieci.Bez komentarza.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (539)
Klient EON.
7 miesięcy temu
Mieszkam w Niemczech,za kilowat place 22 Centy - bez ograniczen!! Firmy zuzywajace duzo pradu placa 8-10 Centow.Dosc robienia konsumentow w c.......
Ona
rok temu
Płaciłem za prąd 200 teraz palce 350 ..wszytko w temacie
tyle
2 lata temu
skoro ceny gazu i energi skoczyly o 200% na calym swiecie to przyczyna wzrostu cen jest wojna z Rosja glownym dostawca gazu i benzyny do 70% krajow na swiecie
R_O_B_O_
2 lata temu
jaki wzrost ze 120zł na 1100zł za gaz? Proszę wejść na Puls Biznesu, włączyć wykres zmian ceny gazu w skali roku i co widać? Wzrost o 107% od 08.2021. Ok, w dolarach. A w tym czasie (oddzielny wykres jednoroczny kursu USD/PLN) dolar zdrożał o 10% do złotówki. Zatem uwzględniając drożejący gaz przy drożejącym dolarze wzrost 2,2-krotny, a nie prawie 10-krotny. Kto tu tnie w męskiego członka? To samo dzisiaj w RMF wiadomość, że złoty słaby. A kurs EUR/PLN w ciągu roku? 4,4% w górę. Toż to szok! A w międzyczasie info - wzrost rachunków za energię o 700%, 1600% etc. Spekulanci grzmocą nas w dolny lufcik, ot co!
Romek
2 lata temu
Polski oszust chce kasy i jednoczesnie pluje
...
Następna strona