Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|
aktualizacja

Ceny ropy szybują. Biden poleci do Arabii Saudyjskiej

Podziel się:

Joe Biden odwiedzi w lipcu Arabię Saudyjską. Jednym z celów wizyty ma być próba przekonania Saudów do zwiększenia wydobycia ropy, co mogłoby się przyczynić do obniżenia jej ceny na rynkach światowych. Wcześniej amerykańskie media donosiły o planowanym przez Waszyngton "resecie" relacji z Rijadem.

Ceny ropy szybują. Biden poleci do Arabii Saudyjskiej
Joe Biden odwiedzi Arabię Saudyjską w lipcu (Getty Images, 2022 Getty Images)

Prezydent USA Joe Biden poleci do Arabii Saudyjskiej i Izraela w przyszłym miesiącu, Biały Dom planuje ogłosić program podróży w tym tygodniu, poinformowało w niedzielę źródło znające zamiary Białego Domu.

Joe Biden może spotkać się z księciem koronnym

Podróż Bidena do Arabii Saudyjskiej może obejmować spotkanie z saudyjskim księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem, podało źródło. Wizyta miałaby na celu wzmocnienie relacji z Arabią Saudyjską w czasie, gdy Biden szuka sposobów na obniżenie cen benzyny w Stanach Zjednoczonych.

Reset relacji z Arabią Saudyjską

Wcześniej telewizja CNN informowała, że Biały Dom przygotowuje "pełny reset" stosunków z Arabią Saudyjską. Głównym powodem jest chęć obniżenia cen ropy naftowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Unia zakaże pieców gazowych? "Nie każdy będzie musiał likwidować"

Według cytowanych przez telewizję anonimowych oficjeli prezydent Biden, który podczas kampanii wyborczej nazwał saudyjską monarchię "pariasem" m.in. w związku z morderstwem opozycjonisty i publicysty Dżamala Chaszodżdżiego, postanowił odłożyć na bok swoją antypatię ze względu na konieczność zapanowania nad cenami ropy naftowej.

Obie strony zdecydowały, że dla dobra pokoju i stabilności na Bliskim Wschodzie musimy odłożyć to na bok — powiedział CNN jeden z oficjeli.

Przedstawiciele administracji twierdzą, że odbywające się na niższym szczeblu ocieplenie stosunków już przyniosło efekt w postaci przedłużenia zawieszenia broni w wojnie w Jemenie między wspieranym przez Saudów rządem a powiązanym z Iranem ruchem Hutich.

Minister energii Jennifer Granholm powiedziała w ubiegłym tygodniu, że choć monarchia musi "odpowiedzieć za to, co zrobiła z Dżamalem Chaszodżdżim", to zwiększenie podaży ropy naftowej jest konieczne, zarówno ze względu na ograniczenie inflacji, jak i odcięcie Rosji od źródeł przychodów. Kluczową w tym rolę odgrywa OPEC na czele z Arabią Saudyjską.

Według CNN, w zamian Rijad żąda od Waszyngtonu opracowania strategii działania z Iranem, a także zobowiązań dotyczących bezpieczeństwa, w tym dalszych dostaw systemów obrony rakietowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP