Prezydent USA Joe Biden poleci do Arabii Saudyjskiej i Izraela w przyszłym miesiącu, Biały Dom planuje ogłosić program podróży w tym tygodniu, poinformowało w niedzielę źródło znające zamiary Białego Domu.
Joe Biden może spotkać się z księciem koronnym
Podróż Bidena do Arabii Saudyjskiej może obejmować spotkanie z saudyjskim księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem, podało źródło. Wizyta miałaby na celu wzmocnienie relacji z Arabią Saudyjską w czasie, gdy Biden szuka sposobów na obniżenie cen benzyny w Stanach Zjednoczonych.
Reset relacji z Arabią Saudyjską
Wcześniej telewizja CNN informowała, że Biały Dom przygotowuje "pełny reset" stosunków z Arabią Saudyjską. Głównym powodem jest chęć obniżenia cen ropy naftowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według cytowanych przez telewizję anonimowych oficjeli prezydent Biden, który podczas kampanii wyborczej nazwał saudyjską monarchię "pariasem" m.in. w związku z morderstwem opozycjonisty i publicysty Dżamala Chaszodżdżiego, postanowił odłożyć na bok swoją antypatię ze względu na konieczność zapanowania nad cenami ropy naftowej.
Obie strony zdecydowały, że dla dobra pokoju i stabilności na Bliskim Wschodzie musimy odłożyć to na bok — powiedział CNN jeden z oficjeli.
Przedstawiciele administracji twierdzą, że odbywające się na niższym szczeblu ocieplenie stosunków już przyniosło efekt w postaci przedłużenia zawieszenia broni w wojnie w Jemenie między wspieranym przez Saudów rządem a powiązanym z Iranem ruchem Hutich.
Minister energii Jennifer Granholm powiedziała w ubiegłym tygodniu, że choć monarchia musi "odpowiedzieć za to, co zrobiła z Dżamalem Chaszodżdżim", to zwiększenie podaży ropy naftowej jest konieczne, zarówno ze względu na ograniczenie inflacji, jak i odcięcie Rosji od źródeł przychodów. Kluczową w tym rolę odgrywa OPEC na czele z Arabią Saudyjską.
Według CNN, w zamian Rijad żąda od Waszyngtonu opracowania strategii działania z Iranem, a także zobowiązań dotyczących bezpieczeństwa, w tym dalszych dostaw systemów obrony rakietowej.