Baryłka ropy West Texas Intermediate kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 75,91 dol., to spadek o 0,54 proc. Ropa Brent wyceniana jest po 82,68 dol. za baryłkę.
Na rynkach nasilają się obawy, że amerykańska Rezerwa Federalna będzie nadal podwyższać stopy procentowe, aby zwalczyć wysoką inflację. Na dalszy plan schodzą nadzieje na ożywienie popytu w Chinach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podwyżki kosztu pieniądza w USA pomogą notowaniom dolara, ale mogą zaszkodzić amerykańskiej gospodarce i wywołać recesję.
- Seria danych makro z gospodarki USA w ostatnich dniach, w tym szczególnie dane o inflacji, wymagają kolejnej rundy jastrzębiej dekalibracji oczekiwań co do podwyżek stóp procentowych przez Fed - uważa Jun Rong Yeap, strateg rynkowy w IG Asia.
Jego zdaniem perspektywy popytu na ropę może wesprzeć większe od oczekiwań ożywienie zapotrzebowania na towary w Chinach.
Perspektywy dla rynków ropy będą w tym tygodniu przedmiotem większego zainteresowania, bo w Londynie będzie się odbywał Międzynarodowy Tydzień Energii (IEW) To jedno z najważniejszych wydarzeń w branży paliwowej.
Największa impreza dla przemysłu naftowego wraca do Londynu po raz pierwszy od czasu wybuchu pandemii Covid-19, a "najgorętszym" tematem podczas tego spotkania będzie to, czy ceny ropy nastawiają się na dłuższy rajd.
Silny podział na państwa Wschodu i Zachodu
Na liście priorytetów podczas IEW znajdzie się kwestia, czy ponowne otwarcie gospodarki Chin wpłynie na wzrost popytu i czy sankcje nałożone na Rosję przez kraje Zachodu - za inwazję na Ukrainę - ostatecznie wpłyną na zmniejszenie dostaw ropy od tego energetycznego giganta.
- Rosyjskie cięcia dostaw ropy i chiński popyt będą dwoma głównymi tematami rozmów w Londynie - uważa Amrita Se, główna analityczka ds. rynków ropy naftowej w londyńskiej firmie konsultingowej Energy Aspects Ltd.
- Spodziewam się podczas IEW silnego podziału na państwa Wschodu i Zachodu pod względem poglądów na otoczenie makro - dodaje.
Inflacja w USA w styczniu 2023 r. wyniosła 6,4 proc. rok do roku wobec 6,2 proc. prognozy i 6,5 proc. odnotowanych w grudniu 2022 r. To oznacza, że inflacja nieco zwolniła, ale nie tak, jakby oczekiwali tego eksperci.