Wzrost cen surowców to jeden z efektów wojny w Ukrainie. Problemem jest także ich dostępność na rynku. Problemy na rynku stali związane są także z rosnącymi cenami energii.
W tej sprawie postanowił zainterweniować w Unii Europejskiej polski rząd. Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda przekonuje, że niedobory stali odbijają się negatywnie w sektorach budownictwa, przemysłu wyrobów metalowych, maszynowych, produkcji środków transportu oraz w branży AGD.
"W imieniu polskiego rządu wystąpię do Komisji Europejskiej o zareagowanie na sytuację i spojrzenie horyzontalne na problem dostępu do złomu dla branży hutniczej. Aby rozwiązać ten problem, potrzebne są działania całej Unii Europejskiej" –przekonuje minister rozwoju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uważa on także, że najgorsza "sytuacja rozchwiania rynku stali mamy za sobą", ale przyznaje, że ceny stali nie są zadowalające.
"Mamy problem bardzo wysokiego zapotrzebowania na stal w Polsce i Europie, ale dochodzi w tej dziedzinie do wzrostu wolumenów eksportowych ze strony Chin i Turcji. To może docelowo doprowadzić do sytuacji, że dostępność stali na polskim i europejskim rynku będzie ograniczona" – dodał minister Buda.
Będą rekompensaty dla przedsiębiorców
Resort rozwoju przypomina, że do 30 kwietnia przedsiębiorcy mogą składać wnioski o rekompensaty za 2021 r. "System rekompensat powinien stabilizować koszty po stronie producentów i dawać szansę na produkcję po rozsądnych cenach" - przekonuje minister.
Dodaje, że rządowi zależy, aby utrzymać "dobre wyniki gospodarcze i przewidywany wzrost PKB, a to wymaga dostępu do surowców na przewidywalnym poziomie w poszczególnych branżach".
Stal pożądana na świecie
W 2021 roku import stali do Polski z Rosji wyniósł 1,36 mln ton, a z Ukrainy 1,37 mln ton. Stal importowana do Polski z Rosji, Ukrainy i Białorusi stanowiła ok. 20-30 proc. tej wykorzystywanej w Polsce. Według danych Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa ceny rynkowe wyrobów stalowych w marcu wzrosły o 60 proc.
W wyniku wojny w Ukrainie zerwane zostały łańcuchy dostaw stali ze Wschodu. Zastąpił je import tego produktu m.in. z Iranu i Turcji.
Produkcja stali surowej w Polsce w 2021 r. wyniosła 8 454 tys. ton, a wyrobów gotowych walcowanych na gorąco 7 909 tys. ton. Wykorzystanie zdolności produkcyjnych było na poziomie ok. 83 proc. Jednocześnie z krajowego rynku wyeksportowano 2,8 mln ton złomu (Niemcy 0,91 mln ton, Turcja 0,53 mln ton i Czechy 0,36 mln ton).