Autor petycji, do której dotarł Polsat News, podkreśla, że "zdrowie tysięcy mieszkańców bloków jest ważniejsze niż 'przyjemność' kilku osób". W swoim apelu zwraca uwagę na podobne rozwiązania, które zostały przyjęte na Litwie. Straż miejska przyznaje, że co tydzień otrzymują zgłoszenia od mieszkańców, którzy skarżą się na sąsiadów palących papierosy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Autor petycji prosi o wprowadzenie całkowitego zakazu palenia wyrobów tytoniowych i e-papierosów na balkonach i w oknach budynków wielorodzinnych. Podkreśla, że działa nie tylko w swoim imieniu, ale także w imieniu wszystkich osób niepalących. Do tej pory resort zdrowia interpretował przepisy na korzyść palaczy.
Osoby niepalące są narażone na wdychanie dymu tytoniowego od osób palących na balkonach. Osoby niepalące nie mogą korzystać z balkonów, które dla wielu starszych osób są jedynym kontaktem z otoczeniem, ponieważ są narażone na działanie dymu tytoniowego - czytamy w piśmie.
Piotr Szereda z wrocławskiej straży miejskiej w rozmowie z Polsat News potwierdza, że mieszkańcy często szukają pomocy w tej sprawie. Jak mówi, otrzymują średnio jedno zgłoszenie w tygodniu. Przepisy regulują dość dokładnie zakazy w miejscach publicznych, ale według interpretacji Ministerstwa Zdrowia z ubiegłego roku, balkony, tarasy i klatki schodowe nie są uważane za takie. Resort zdrowia tłumaczy, że wprowadzenie takiego zakazu byłoby nadmierną ingerencją w prywatne życie.
"Wiem, że balkon jest prywatną własnością właściciela mieszkania, ale dym z balkonu rozchodzi się na boki i do góry narażając innych na przymusowe wdychanie dymu i jego skutki. Wiem, że w ostatnim czasie taki zakaz wprowadziła Litwa, teraz czas na nas!" - argumentuje autor petycji. Dodaje, że "spółdzielnie i wspólnoty nie chcą wprowadzić do regulaminu takich zakazów bo argumentują to brakiem wsparcia prawnego ze strony państwa".
Zmiany dla palaczy. Rząd szykuje zakaz
Resort zdrowia od połowy maja prowadzi konsultacje społeczne nad projektem nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu, który został uzupełniony o dodatkowy punkt: zakaz sprzedaży aromatyzowanych papierosów do podgrzewaczy.
Rząd chce także wprowadzić zakaz dotyczący jednorazowych e-papierosów. Badanie ogólnopolskiego panelu badawczego Ariadna, przygotowane na zlecenie Grupy PTWP, pokazuje, że takie rozwiązanie popiera 38 proc. ankietowanych. Prawie jedna trzecia ankietowanych chce zaostrzenia przepisów dotyczących krajowej sprzedaży wyrobów tytoniowych.