Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Chcesz coś przekazać Putinowi? Możesz zamówić napis na ukraińskiej rakiecie

Podziel się:

Chcesz coś przekazać Władimirowi Putinowi lub rosyjskim żołnierzom? Cudzoziemcy będą mogli zamawiać napisy na rakietach, którymi ostrzeliwane są siły rosyjskie. - Uzyskane w ten sposób środki trafią do armii ukraińskiej – powiedział dyrektor fundacji "Wróć Żywy" Taras Czmut.

Chcesz coś przekazać Putinowi? Możesz zamówić napis na ukraińskiej rakiecie
Chętni mogą wesprzeć ukraińską armię poprzez zamówienie napisu na rakietę (Photo by Metin Aktas/Anadolu Agency via Getty Images) (GETTY, Anadolu Agency)

Cudzoziemcy, którzy chcą wesprzeć ukraińskie wojska, mogą zamówić spersonalizowany napis i wybrać rodzaj pocisku. Następnie żołnierze ukraińscy naniosą go na rakietę i zrobią jej zdjęcie dla klienta. A później użyją tej rakiety w czasie walk.

Dla wielu osób z całego świata ta wojna to osobista historia rodzinna. Za pośrednictwem wolontariuszy będą oni mogli teraz pomóc naszym siłom zbrojnym i zemścić się za doznane krzywdy. Wszystkie środki zostaną przekazane armii: na łączność, zakup nowego uzbrojenia itp. – podkreślił Czmut.

Ołeksandr Arhat, ekspert ukraińskiego portalu o tematyce wojskowej, przekonuje, że projekt ten nie tylko pomoże skuteczniej likwidować wroga, ale też da przyjaciołom Ukrainy za granicą poczucie, że oni również walczą z totalitarnym reżimem.

Ukraińcy dodają, że podczas trwającej wojny umieszczano już napisy w obcych językach np. po polsku Za Katyń" albo po czesku "Za rozstrzelaną Praską Wiosnę".

Arhat zapewnia, że wpłaty za zamówienia trafiają prosto na konto bankowe największej w Ukrainie fundacji "Wróć Żywy".

Minimalna suma, która gwarantuje wykonanie zdjęcia "z zemsty" to 500 dol. Górny próg nie jest ograniczony - czytamy na stronie organizatora.

Zastrzega się jednak, że napis musi zatwierdzić jeszcze moderator.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP