Pokrzywdzony mieszkaniec Elbląga zgłosił na policję nietypowe zajście. Do mężczyzny zadzwonił fałszywy przedstawiciel firmy brokerskiej z Warszawy zajmującej się kryptowalutami, który zaproponował mu złoty interes - podaje Polska Agencja Prasowa.
Oficer prasowy policji w Elblągu Jakub Sawicki poinformował, że niedługo później z konta mężczyzny zniknęło 120 tys. zł.
Policja szybko ustaliła, że ofiara kradzieży udostępniła naciągaczom dane potrzebne do zalogowania się na jego konto.
Niespełna parę tygodni temu w Elblągu miało miejsce podobne przestępstwo. Pokrzywdzony również udostępnił oszustowi swoje dane (konto bankowe, dowód osobowy). Z konta ofiary naciągaczy wyprowadzono wówczas 4 tys. zł.
Policja z Elbląga apeluje przy okazji, by za wszelką cenę unikać podejrzanych linków i zachować szczególną ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.