W Europie Niemcy potwierdziły cztery przypadki zarażenia nowym typem koronawirusa a Francja trzy. Tymczasem Komisja Europejska uruchomiła Mechanizm Obronności Ludności.
- To jest mechanizm zabezpieczenia mieszkańców Unii Europejskiej. Jednak w tej chwili w Wuhan, gdzie zaczęła się epidemia koronawirusa, takiego poczucia bezpieczeństwa nie ma. Jest tam bardzo duża liczba chorych i coraz gorszy dostęp do opieki zdrowotnej - tłumaczył Programie 3 Polskiego Radia dr hab. Jarosław Pinkas, Główny Inspektor Sanitarny.
Tymczasem linie British Airways zawiesiły loty do i z Chin w obawie przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa z Wuhan. Polskie Linie Lotnicze LOT, które realizują codzienne rejsy do Pekinu, dotychczas nie podjęły takiej decyzji.
- Mamy komunikację z Chinami. Wg mnie nie ma teraz potrzeby, aby zawieszać loty do Chin – komentował Pinkas.
- To, że nie ma paniki w Polsce i na lotniskach nikt nie nosi masek, to pokazuje, że w Polsce nie ma epidemii – dodał.
Ekspert zwrócił uwagę, że w Polsce większym zagrożeniem jest grypa. - Nasza grypa przyniesie więcej negatywnych skutków niż koronawirus. Słabo się szczepimy. W ubiegłym roku zmarło z powodu grypy 160 osób.
Główny Inspektor Sanitarny przypomniał też, że maseczka lepiej chroni chorego niż zdrową osobę i apelował, by nie szturmować aptek w celu kupienia maseczek.
Dodajmy, że w całych Chinach liczba zakażonych nowym typem koronawirusa wzrosła do prawie do 6000. 132 osoby zmarły. Według danych oficjalnych na całym świecie – poza Chinami – odnotowano niespełna 60 przypadków zarażenia, najwięcej w Azji Południowo-Wschodniej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl