Dodatkowo, zgodnie z obwieszczeniem władz w Pekinie, eksport produktów grafitowych podwójnego zastosowania do USA będzie od wtorku podlegał bardziej rygorystycznemu przeglądowi pod kątem użytkownika końcowego i końcowego zastosowania.
Władze w Pekinie uzasadniają tę decyzję względami "bezpieczeństwa narodowego i koniecznością ochrony interesów państwa oraz wypełnienia międzynarodowych zobowiązań, takich jak nierozprzestrzenianie" określonych rodzajów broni.
Za naruszenie tych decyzji będzie grozić odpowiedzialność karna - przekazano w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Posunięcie Pekinu nastąpiło dzień po tym, gdy Stany Zjednoczone ogłosiły trzeci - według resortu handlu USA "najmocniejszy" - pakiet restrykcji ograniczających eksport do ChRL sprzętu używanego do wytwarzania zaawansowanych układów scalonych, m.in. w systemach AI.
Na czarną listę wpisano 140 chińskich firm z sektora półprzewodników, co znacznie utrudni im prowadzenie interesów z amerykańskimi przedsiębiorstwami. Wśród nich są firmy związane z koncernem Huawei, przodującym chińskim producentem zaawansowanych układów scalonych.
Surowce kluczowe w producji półprzewodników
Nie jest to pierwsza decyzja Pekinu dotycząca galu i germanu, ponieważ od 1 sierpnia ubiegłego roku obowiązuje już ograniczenie eksportu tych surowców, mających kluczowe znaczenie w produkcji półprzewodników, a także w przemyśle telekomunikacyjnym, optycznym czy motoryzacyjnym.
Według danych organizacji Critical Raw Materials Alliance (CRMA) Chiny odpowiadają za 80 proc. światowej produkcji galu i 60 proc. germanu.