USA zaczęły w niedzielę pobierać dodatkowe 15-procentowe cła na wiele rodzajów sprowadzanych z Chin towarów, m.in. na obuwie, zegarki typu smartwatch i płaskie telewizory. Tego samego dnia Pekin wprowadził cła odwetowe na ponad 1000 kategorii produktów z USA, w tym ropę naftową - informuje PAP.
Prezydent USA Donald Trump i przywódca Chin Xi Jinping uzgodnili w Osace wznowienie dwustronnych negocjacji w sprawie wojny handlowej, toczonej przez ich kraje od połowy 2018 roku. Trump oświadczył po tym spotkaniu, że nie będzie na razie wprowadzał nowych ceł.
Jednak później amerykański prezydent, niezadowolony z braku postępów w negocjacjach, ogłosił zamiar oclenia chińskiego eksportu wartego ponad 300 mld dolarów rocznie, czyli praktycznie wszystkich towarów, które nie były jak dotąd objęte karnymi taryfami.
W odpowiedzi chińskie władze zapowiedziały cła odwetowe na amerykański eksport wart 75 mld dolarów rocznie, na co Trump zareagował obietnicą podniesienia o 5 proc. stawek celnych na towary warte 550 mld dolarów rocznie, w tym produkty już oclone oraz takie, które dopiero mają zostać objęte taryfami.
W niedzielę weszła w życie pierwsza partia zapowiadanych przez Trumpa nowych ceł oraz taryf odwetowych Pekinu. Druga partia ma zostać wprowadzona 15 grudnia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl