W Brzezinach między Łodzią i Warszawą Donald Tusk rozpoczął objazd Tuskobusem po kraju. Odniósł się do kwestii przeprowadzanych wywłaszczeń pod budowę nowego portu lotniczego i linii kolejowych. Przypomniał, że wywłaszczenia pod inwestycje odbywały się również w latach rządów PO-PSL.
Myśmy byli wielkim placem budowy w Europie, tysiące inwestycji. To także wiązało się z wywłaszczeniami. Nie było ani jednego protestu - przekonywał Donald Tusk.
- A dotyczyło to tysięcy polskich rodzin. Wszyscy wiedzieli, że te inwestycje mają sens. Myśmy starali się wtedy zadośćuczynić wszystkim, którzy mogli przez to coś stracić, tracili domy czy mieszkania. Ale myśmy starali się to zadośćuczynić w taki sposób, żeby ludzie mieli przynajmniej materialne zadośćuczynienie. I to w stopniu takim, że praktycznie nie było procesów sądowych, nikt nie protestował. Staraliśmy się naprawdę po ludzku podejść do tego problemu" - zapewnił Tusk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk krytykuje CPK. "Chory pomysł"
Czym, według Donalda Tuska, różni się proces inwestycyjny Centralnego Portu Komunikacyjnego? - Tutaj wszyscy mamy takie poczucie, że CPK to jest polityczny pomysł i w wielu wymiarach chory pomysł. Po wyborach, zweryfikujemy ten projekt. To, co jest charakterystyczne, ta inwestycja w ogóle nie ruszyła. Moim zdaniem dobrze, bo to umożliwi jej zablokowanie. Ale wydano już miliony, dziesiątki milionów złotych na pensje dla pana Horały i ludzi PiS-u, którzy się umościli, jak w każdej ze spółek także tutaj - stwierdził lider PO.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. ha ma być wybudowany port lotniczy. Pierwszy etap lotniska, czyli dwie równoległe drogi startowe i infrastruktura do obsługi 40 mln pasażerów, ma zostać uruchomiony w 2028 r. Plan Generalny CPK zakłada, że następnie port będzie w sposób modułowy rozbudowywany.
Jak wynika z prognoz Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Lotniczych (IATA), w 2060 r. lotnisko może obsługiwać do 65 mln pasażerów.