Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Chów klatkowy drobiu do likwidacji. Unijni rolnicy sprzeciwiają się pomysłowi

40
Podziel się:

Rolnicy zrzeszeni w unijnej organizacji Copa-Cogeca sprzeciwiają się planom likwidacji chowu klatkowego drobiu. Podkreślają, że ta decyzja pociągnie za sobą kolejne koszty, dlatego też wymaga ona długiego okresu przejściowego.

Chów klatkowy drobiu do likwidacji. Unijni rolnicy sprzeciwiają się pomysłowi
Chów klatkowy do likwidacji. Unijni rolnicy protestują (zdj. ilustracyjne). (Pixabay)

Inicjatywę obywatelską "Koniec Epoki Klatkowej" podpisało niemal 1,5 mln osób mieszkających w Unii Europejskiej. To właśnie ona była tematem posiedzenia grupy roboczej "Zdrowie i dobrostan zwierząt" Copa-Cogeca sprzed kilku dni.

Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych informuje, że rolnicy na spotkaniu producenci wyrazili gotowość do zmiany technologii. Jednak zaprzestanie chowu klatkowego w UE nie może się wiązać z kolejnymi inwestycjami i stratami hodowców. Według Federacji w przypadku wprowadzania zakazu chowu klatkowego bezkosztowy okres przejściowy powinien wynosić 30 lat.

"W sytuacji, kiedy zdecydowanoby się na krótsze terminy, niezbędne byłoby wprowadzenie unijnego wsparcia finansowego na pokrycie kosztów zmiany technologii produkcji. Ponadto występuje potrzeba badań naukowych nad dostosowaniem chowu bezklatkowego do warunków rynkowych, finansowych i środowiskowych" - napisała Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych w komunikacie.

Zobacz także: Pakiet VAT e-commerce. Przesyłki z Chin zdrożeją. Ekspert: Będzie uczciwiej

Większość sieci handlowych działających na terenie UE i w Polsce zapowiedziała wycofanie się ze sprzedaży jaj klatkowych od 2025 roku.

Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz - organizacja, która zrzesza producentów odpowiedzialnych za ok. 70 proc. produkcji jaj w Polsce - uważa, że całkowite zaprzestanie sprzedaży jaj klatkowych możliwe jest tylko w Warszawie lub kilku innych największych polskich miastach.

Według Izby konsumenci mieszkający poza największymi miastami przy wyborze jaj wciąż kierują się ceną. A ta jest najniższa w przypadku chowu klatkowego.

Z szacunków dokonanych przez Izbę jeszcze w 2018 roku wynika, że całkowita rezygnacja z produkcji jaj klatkowych w Polsce kosztowałaby 1,2 mld dolarów.

W Polsce dominuje chów klatkowy, który stanowił ponad 82 proc. produkcji jaj konsumpcyjnych ogółem. Udział pozostałych systemów, tak zwanych alternatywnych, wyniósł: ściółkowy 13,4 proc., wolny wybieg 3,7 proc., produkcja ekologiczna 0,8 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(40)
WYRÓŻNIONE
bea
3 lata temu
krowy są w boksach prawie jak w klatkach te z reklam to ściema obudźcie się ludzie pasąca się krowa na pastwisku to rzadki widok
mar
3 lata temu
Rolnik ma kilka kilkanaście kurek. Te "farmery" o których tu się pisze to nie rolnicy ani hodowcy, oni zajmują się produkcją przemysłową żywności, której elementem jest organizm kury, który po dostarczeniu odpowiedniej paszy (max wydajności za min. cenę) przetwarza ją w jajko. Taka kura po roku eksploatacji wygląda jak po obozie koncentracyjnym. Można ją kupić, ale nioska na skutek wyczerpania będzie z niej słaba.
Mój nick
3 lata temu
Tak. Te klatki trzeba w trybie pilnym zwolnić dla ludzi. Ludzie mogą być przedmiotem chowu klatkowego. Dla własnego dobra oczywiście.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (40)
Oko
3 lata temu
Kurczaki to najbardziej nieszczesliwe zwierzeta na swiecie.
1234be
3 lata temu
Przydałby się chów klatkowy dla tych "rolników". W normalnych warunkach zbliżonych do kapitalistycznych klienci nie kupowaliby jajek od kur z chowu klatkowego. Woleliby dopłacić 2-3 zł jaja od kur z hodowli ściółkowej lub na wolnym wybiegu, ale to teoria. Do akcji wkracza Państwo i "określa priorytety" oraz wspiera rolników "klatkowych", bo najważniejsze są "potrzeby społeczne".
Rob
3 lata temu
Dla tych co popierają produkcję klatkową ...... W normalnych warunkach kura znosi 1 jajko na dwa dni. W produkcji klatkowej, m.in. przez sterowanie światłem kura znosi w tym czasie 4 jajka :))) Mówicie, że to tak samo zdrowe i pełnowartościowe jajka jak te z wolnego wybiegu? :)))
Honorata
3 lata temu
Tutaj wartością nie jest cena, a niekrzywdzenie zwierząt. Od dawna kupuję jajka z wolnego wybiegu (kiedyś trzeba było ich szukać) i jakoś się to opłaca i mnie i sprzedającym. Wcale nie są takie drogie, a sprzedający tez zarabiają, bo by ich nie było. Do tego bonus: mamy czyste sumienie, że kura nie męczy się całe życie w maleńkiej drucianej klatce, z podłogą z siatki, bez ściółki. I takie jajko jest zdrowsze, bo biegająca kurka dostaje nie tylko paszę, ale (przede wszystkim) naturalny pokarm, który sama znajduje. Nie można wszystkiego przeliczać na pieniądze.
Lolo
3 lata temu
Likwidujcie sobie wszystko. Łukaszenko i jemu podobni się bardzo z tego cieszą. Bo mają to gdzieś, a zbyt coraz większy.
...
Następna strona