Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Madejski
|

Ciężarówka dla irańskiego kierowcy. Fardin Kazemi może ją dostać "na dniach"

41
Podziel się:

Irański kierowca załatwia w urzędach ostatnie formalności - zdradzają organizatorzy akcji zakupu ciężarówki. Dodają, że już prawie udało się załatwić "najpoważniejsze sprawy" - i niebawem można będzie "otwierać szampana".

Ciężarówka dla irańskiego kierowcy. Fardin Kazemi może ją dostać "na dniach"
Sprawa kierowcy toczy się już sporo ponad rok (PAP, Andrzej Grygiel)

Fardin Kazemi jeździł do Polski swoją starą ciężarówką trzy dekady. W 2019 roku pojazd się jednak zepsuł pod Częstochową i Irańczyk nie miał jak wrócić do domu.

Pomogli Polacy - kierowcy zorganizowali zbiórkę, a internauci chętnie przesyłali pieniądze. 6,3 tys. internautów wpłaciło łącznie niemal 300 tys. zł na nowy pojazd - Scanię R500. Auto zakupiono, ale problemy na tym bynajmniej się nie skończyły.

Zobacz także: Atak w Uberze. Poprosił o założenie maseczek, potem się zaczęło

Organizatorzy zbiórki jednak informują, że wreszcie jest szansa na ich pokonanie. "Obyśmy ma dniach mogli powiedzieć: mamy to!" - piszą na Facebooku. Jak dodają, Irańczyk ostatnie dni spędzał w urzędach i "najważniejsza sprawa", z którą się borykał, ma się ku końcowi.

Konkretów organizatorzy akcji "Help International" nie podają - ale mają nadzieję, że kolejna wizyta w urzędzie będzie dla Fardina ostatnią.

"Jak to się zakończy, to chyba otworzymy szampana!" - dodają w poście.

Wcześniej jednak wielokrotnie organizatorzy zbiórki zapowiadali rychły koniec sprawy. Gdy dziennikarz money.pl kontaktował się z nimi w grudniu 2020 r., również mówili, że cała sprawa może się zakończyć "na dniach".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(41)
WYRÓŻNIONE
Super ..
4 lata temu
to było i spontaniczne / .. jednak jesteśmy pod tym względem najlepsi ,, psioczymy dukamy przeklinamy ... ale mamy w sobie to coś ..
dziadek
4 lata temu
DAF chciał sprzedać swój pojazd, ale Amerykanie zagrozili sankcjami. Nawet w takiej sprawie wywierają naciski.
stary49
4 lata temu
jak zwykle , masa problemow w kraju gdzie rzadza katabasy/ mulowie
NAJNOWSZE KOMENTARZE (41)
ZawszeWartoPo...
4 lata temu
Wspaniała akcja pomocy, super ludzie, brawo Polacy...
vapisto
4 lata temu
Słyszałem, że koledzy z Solidarności chcieli oddać nowe modele Stara i Jelcza.
ksiądz
4 lata temu
I to jest prawdziwe dobro, a nie oszołomy pod kościołami broniące nie wiadomo czego!!! Gęby maja pełne frazesów, a realnie nikomu nigdy nie pomogli!!!
kkk11
4 lata temu
tam gdzie nie ma polityków jest jedność ludzka i wzajemna pomoc bez względu na narodowość
jasio
4 lata temu
Bo najpierw nalezalo zaczac od rozdawania bakszyszow. Jak sie najpierw kupuje ciezarowke a potem zalatwia sprawy to tak zwykle sie konczy. Wszystko kosztuje 10 razy wiecej. Znam to bo niejednokrotnie usilowalem zdobyc pozwolenie na cumowanie w arabskich portach i zawsze bylo to samo. Najpierw bakszysz zeby chcieli z toba rozmawiac, pozniej drugi zeby wydali papierek. Potem jeszcze trzeci bo ten papierek okazywal sie niewazny, brakowalo jakiejs pieczatki i tak w kolko. W pewnym momencie przestawalo sie oplacac.
...
Następna strona