Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Łukasik
|

Ciężkie czasy motoryzacji. Produkcja praktycznie stanęła

74
Podziel się:

Tak fatalnych wyników nie było od dawna. W maju z zakładów wyjechało zaledwie 3,5 tys. aut, co oznacza spadek o 92 proc. Pewnym pocieszeniem może być fakt, że to wynik trochę lepszy niż w kwietniu.

Ciężkie czasy motoryzacji. Produkcja praktycznie stanęła
(FORUM)

Pandemia narobiła szkód w polskim przemyśle motoryzacyjnym. Jak w środę podał GUS, z taśm montażowych zjechało tylko 3,5 tys. aut. To o 92 proc. mniej niż w roku ubiegłym.

Produkcja jest w dołku od marca. W tamtym miesiącu skonstruowano 20 tys. aut (spadek o połowę licząc rok do roku), a w kwietniu - 400 aut (spadek o 99 proc.).

Wynik z ostatnich dwóch miesięcy to właściwie zasługa Volkswagena, a dokładniej fabryk w Poznaniu i Wrześni. Opel w Gliwicach i Fiat Chrysler w Tychach wznowiły prace dopiero w czerwcu.

Co więcej, wygląda na to, że w najbliższych miesiącach właśnie Volkswagen będzie pchał całą branżę do przodu. Koncern przymierza się bowiem do produkcji nowego modelu Caddy. Pozostałe firmy nie ogłosiły nowych inwestycji.

Zobacz także: Obejrzyj: Wakacje a epidemia. Plaże będą nowymi ogniskami koronawirusa

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

motoryzacja
kryzys
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(74)
WYRÓŻNIONE
Pablo
4 lata temu
Biadolą, że w motoryzacji źle się dzieje, ale ceny samochodów w salonach ani ciut ciut w dół nie drgną. Jakieś symboliczne obniżki dają i tyle. Jak się ratuje biznes to się robi wszystko, żeby pobudzić rynek, robi się promocje, dodaje gadżety, obniża ceny i jedzie się przez jakiś czas na minimalnej marży. Wie to każdy pan Ździsiu z warzywniaka. A oni tylko biadolą, ze jest kiepsko i nie robią dokładnie nic, żeby zachęcić klientów do kupna samochodu. Wręcz przeciwnie, ceny poszły tak w górę , ze im się w głowach poprzewracało. Za samochód kompaktowy, wart co najwyżej 50-60 tys zł każą sobie płacić po 100tys zł. Nie tędy droga.
max
4 lata temu
Niech zrobią promocję na podstawową Astrę za 35tysięcy to się ludzie rzucą. Kiedyś za 40 można było kupić fajne autko 1.4 1.6, dzisiaj padakę 0.9
O.
4 lata temu
w ogóle to ZBRODNIA, co 3-4 lata nowe auto kupować, a potem bełkotać o ociepleniu klimatu i niszczeniu środowiska
NAJNOWSZE KOMENTARZE (74)
Oddech
rok temu
Elektryfikacja motoryzacji powinna przyśpieszyć .Zbyt długi czas przeobrażania ekologicznego nie służy motoryzacji ,zdrowiu ludzi a w zasadzie naszej planecie.
Stefan
4 lata temu
Tylko w PL jest możliwe żeby ceny aut były tak wysokie- zarówno nowych jak i używanych. Siła nabywcza złotówki z każdym rokiem maleje- za tą samą kwotę w kolejnym roku można nabyć coraz starsze auto... I to ma być postęp? Sprowadzanie aut z USA to masakryczne nieporozumienie, lokalni dilerzy w salonach nie dbają o klienta, handlarze w komisach biorą narzuty nie do pomyślenia w cywilizowanym państwie... Taki jest stan polskiej motoryzacji...
ktos
4 lata temu
ma sie zle ale kompresory robimy na potege maja okazje zwalniac ludzi i niewolnikow dzieki tarczy to sie smieja
jojo
4 lata temu
Państwa same rozkładają swoje gospodarki. Nie ma żadnej epidemii. Choroba jak wszystkie inne. Podobno jest od 2018 roku i wszystko działało, pokotem trupy nie leżały dopiero w 2020 roku narobiono szumu i paniki aby pandemią przykryć zbliżający się cyklicznie krach gospodarczy.
wap
4 lata temu
no samochody to sa potzebne ,ale nie az tak,mozna podjechac i zuywanym,z drugiej reki ludzie skupiaja sie ,bo moda jest inna na domach domach na wczasy,,wlasnosciowych dzialkach ,a nie samochodoach jak to sie mowi byle jakim podjada ,a inwestuja w co inengo,nie w samochod ,raczej z drugiej reki samochod,nikt rat splacac nie bedzie przez pol zycia dla samochu,podjedzie i tanszym
...
Następna strona