Rosyjska agresja na Ukrainę uderzyła w światową gospodarkę – komentują autorzy opublikowanego w poniedziałek raportu OECD "Paying the Price of War". To kolejny skutek rozpoczętej przez armię Władimira Putina inwazji, która pochłonęła już dziesiątki tysięcy ukraińskich istnień i doprowadza Ukrainę do ruiny.
W połowie sierpnia Julia Swyrydenko, wicepremier i minister gospodarki Ukrainy, szacowała, że w tym roku ukraińska gospodarka może się skurczyć o 35-40 procent w porównaniu do roku 2021. Tymczasem Bank Światowy ocenił, że ukraińska gospodarka może się skurczyć w 2022 roku nawet o 45 proc. Przed rosyjską inwazją jego prognoza przewidywała wzrost PKB Ukrainy o 3,2 proc.
Globalny rozwój spowolni
Jeśli chodzi o światową gospodarkę, to według przewidywań opublikowanych w poniedziałek w raporcie OECD tempo globalnego wzrostu gospodarczego spowolni z 3 proc. w 2022 roku do 2,2 proc. w 2023 roku. Spośród gospodarek krajów G-20 najwięcej straci Rosja, czyli kraj, który rozpętał wojnę. Prognozy dla tego państwa zakładają, że jego gospodarka w 2023 roku skurczy się o 4,5 proc. Oprócz Rosji, w krajach z grupy G-20 tylko Niemcy muszą się w przyszłym roku liczyć z kurczeniem się gospodarki - o 0,7 proc. w porównaniu do 2022 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci OECD szacują z kolei, że w krajach należących do strefy euro wzrost gospodarczy ma w 2023 roku wynieść 0,3 proc., a w USA 0,5 proc. Inaczej ma wyglądać sytuacja w Chinach, w których w wyniku pandemii COVID-19 i słabości rynku nieruchomości wzrost gospodarczy ma spaść w tym roku do 3,2 proc., natomiast w przyszłym roku wsparcie polityczne ma skutkować już lepszym wynikiem, który prognozowany jest na 4,7 proc.
Może być jeszcze gorzej
"Wojna spowodowała znaczy wzrost cen energii i żywności, zwiększając presję inflacyjną w momencie, kiedy koszty utrzymania na całym świecie i tak wzrastały w szybkim tempie" – komentują autorzy raportu. I podkreślają, że ich przewidywania obarczone są dużą niepewnością i mogą ulec pogorszeniu w wyniku ewentualnych poważniejszych niedoborów energii, zwłaszcza gazu.
"Skutki wojny są zagrożeniem dla światowego bezpieczeństwa żywnościowego, zwłaszcza w połączeniu z następnymi ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, wynikającymi ze zmian klimatu" – ostrzegają.
Międzynarodowe forum G-20, zajmujące się globalnymi kwestiami gospodarczymi, składa się z Unii Europejskiej oraz 19 krajów: Arabii Saudyjskiej, Argentyny, Australii, Brazylii, Chin, Francji, Indii, Indonezji, Japonii, Kanady Korei Południowej, Meksyku, Niemiec, Republiki Południowej Afryki, Rosji, Stanów Zjednoczonych, Turcji, Wielkiej Brytanii i Włoch.