Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby ogłosił w piątek (20 stycznia), że amerykański resort finansów formalnie uzna prywatną firmę wojskową Jewgeinija Prigożyna za międzynarodową organizację przestępczą.
- Wagner staje się konkurencyjnym ośrodkiem władzy wobec rosyjskiego wojska i innych rosyjskich ministerstw [...] oceniamy, że prawdopodobnie dochodzi do rosnących napięć między rosyjskimi oficjelami i panem Prigożynem - powiedział Kirby na konferencji prasowej w Białym Domu.
USA w przyszłym tygodniu nałoży też nowe sankcje na Grupę Wagnera. Restrykcjami objęte zostanie także jej sieć wsparcia na całym świecie. Wygląda na to, że objęcia restrykcjami może spodziewać się Korea Północna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
USA: Korea Północna zbroi Grupę Wagnera na wojnie w Ukrainie
Kirby ogłosił, że USA wysłały ekspertom Organizacji Narodów Zjednoczonych dowody na otrzymywanie przez Grupę Wagnera rakiet od reżimu Kim Dzong Una. Oznacza to, że Korea Północna złamała sankcję Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Amerykański urzędnik powiedział, jak czytamy w relacji CNN, że Stany Zjednoczone nie wierzą, że koreański sprzęt zmienił dynamikę pola bitwy na Ukrainie. USA sądzą jednak, że dostawy tego rodzaju systemów uzbrojenia z Korei Północnej do Rosji będą kontynuowane. Rosja otrzymuje również sprzęt, w tym drony, z Iranu.
USA oceniają, że napięcia między rosyjskim Ministerstwem Obrony a Wagnerem rosną, ponieważ prezydent Rosji Władimir Putin w coraz większym stopniu polega na Grupie w prowadzeniu wojny na Ukrainie. Kirby podał, że na ukraińskim froncie jest obecnie rozmieszczonych około 50 tys. bojowników organizacji Prigożyna, w tym 40 tys. skazanych.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.