Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KARN
|

Cios w kieszenie Polaków. Podnoszą kolejne opłaty

23
Podziel się:

Mieszkańcy wielu polskich gmin będą jeszcze głębiej sięgać do kieszeni przy okazji opłat za wywóz śmieci. W ten sposób samorządy tłumaczą konieczność zastosowania podwyżek.

Cios w kieszenie Polaków. Podnoszą kolejne opłaty
Sprawdzamy, jak zmieniają się opłaty za wywóz śmieci (money.pl, Rafał Parczewski)

WP Finanse zwróciła się z pytaniami do szeregu polskich gmin, dotyczących nadchodzących zmian opłat za wywóz odpadów. Odpowiedziały 24 gminy. Analiza pokazała, że podwyżki dotyczą głównie mniejszych miejscowości zlokalizowanych na Śląsku.

Następne szczegóły po przerywniku wideo

Zobacz także: Ceny jak 10 lat temu. Tak się kończy wojna dyskontów

Podwyżki opłat za wywóz śmieci. Tak tłumaczą się gminy

Legnica (woj. dolnośląskie) już od 1 lipca 2024 r. podniosła stawkę, która z 26,50 wzrosła do 34,90 zł.

Zgodnie z obowiązującym prawem, system gospodarowania odpadami komunalnymi musi się bilansować co oznacza, że wysokość ponoszonych przez właścicieli nieruchomości opłat musi być ustalona na takim poziomie, który zabezpieczy pokrycie kosztów jego funkcjonowania - wyjaśnia redakcji WP Finanse Karol Dobrowolski z biura prezydenta Legnicy.

Ze względu na to, na zlecenie zewnętrznej firmy ustalono nową stawkę, która po przeliczeniu kosztów całkowitych systemu na 2024 r., wynoszących 40 mln 608 tys. zł, została wdrożona.

Początek lipca przyniósł także podwyżki w Żorach (woj. śląskie), gdzie mieszkańcy płacą już 30 zł/os., czyli o 20 proc. więcej. Adrian Lubszczyk, naczelnik Wydziału Promocji w Żorach, wyjaśniał, że taka decyzja miała zapobiec deficytowi finansowemu gminy, który wynosiłby blisko 1,5 mln zł przy dotychczasowej stawce.

Od sierpnia 2024 roku mieszkańcy Pszczyny (woj. śląskie) płacą 38,30 zł/os., co stanowi 10 proc. wzrostu. Dla niesegregujących odpady przewidziano dwukrotnie wyższą stawkę. Zmiana ta była następstwem wyłonienia nowej oferty na odbiór i zagospodarowanie odpadów, której koszt przekracza 42 mln zł do połowy 2026 roku.

Bielsko-Biała (woj. śląskie) wprowadziła nowy taryfikator również od sierpnia, a opłata dla dwuosobowego gospodarstwa domowego wzrosła do 78 zł, co oznacza niemal 35 proc. podwyżki. W przypadku braku segregacji odpady będą kosztować 156 zł. Wydział Gospodarki Odpadami twierdzi, że wynika to przede wszystkim ze wzrostu płacy minimalnej oraz ogólnej inflacji, która w ostatnich pięciu latach przekroczyła 40 proc.

Podwyżki nie ominęły Katowic (woj. śląskie), gdzie od września mieszkańcy zobowiązani są płacić 35,20 zł/os. za segregowane odpady, co stanowi 34 proc. wzrostu. Wyższe koszty są tłumaczone inflacją oraz rosnącymi wydatkami na energię, paliwo i usługi związane z gospodarką odpadami.

Z początkiem września podobnie w Nowej Rudzie (woj. dolnośląskie) stawki urosły do 44 zł/os. za odpady segregowane. Marta Krupa z urzędu miejskiego informuje, że wzrost wynika z nierównowagi w systemie gospodarowania odpadami.

Słupsk (woj. pomorskie) zapowiedział podwyżkę od października 2024 r., gdzie mieszkańcy doświadczyli wzrostu opłat do 31 zł/os. w domach jednorodzinnych, co jest skokiem o 49 proc. Anna Guzewska z Wydziału Gospodarki Komunalnej wyjaśnia, że decyzja jest efektem wyższych kosztów pracowniczych i eksploatacyjnych.

Radzyń Podlaski (woj. lubelskie) ustalił nowe stawki obowiązujące od października na poziomie 36 zł/os., wyższe o 33 proc. Anna Małoszewska z Urzędu Miasta podkreśla, że rosnące ilości bioodpadów oraz niskie deklaracje kompostowania zwiększają koszty.

Niektóre gminy podnoszą stawki aż o 100 proc.

Zmiany czekają także Ciechanów (woj. mazowieckie), gdzie od października mieszkańcy płacą wyższe o 50 proc. stawki. Miasto podkreśla, że są to pierwsze takie zmiany od prawie sześciu lat, a i po podwyżce Ciechanów pozostał jednym z najtańszych miast w kraju.

Inne gminy także wdrażają opłaty. Radom podnosi opłaty do 41 zł dla gospodarstw jednoosobowych, a w Mysłowicach stawki wzrosły do 41 zł/osoby od sierpnia. Wałcz również dołączy do tej grupy z podwyżkami aż 40 zł za segregowane odpady.

14 gmin, które odpowiedziały, nie planują jednak podwyżek. Są to m.in. Gdańsk, Gdynia czy Kraków, w których system opłat za wywóz odpadów pozostaje bez zmian.

Szczecin i Grudziądz przeprowadzają analizy dotyczące ewentualnych wzrostów kosztów.

W przeciwieństwie do reszty, Warszawa podjęła decyzję o obniżeniu opłat: jednorodzinnym domom opłaty spadły do 91 zł, a dla zabudowy wielorodzinnej do 60 zł. Powodem jest przeszacowanie kosztów gospodarowania odpadami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
WP Finanse
KOMENTARZE
(23)
WYRÓŻNIONE
lolik
2 miesiące temu
koszty muszą sie bilansować, a kto bierze szmal za odzyskane surowce wtórne i recyklig odpadów ?
zuza
2 miesiące temu
To co, mamy się dalej uśmiechać?
Placek
2 miesiące temu
kogo wy żeśta wybierali?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (23)
Mieszkaniec
2 miesiące temu
Ciekawe, że zanim wywóz śmieci przekazano w ręce samorządów a na rynku panowała zdrowa konkurencja, wywóz śmieci kosztował 10x mniej a wywożono je 2x częściej.
nero
2 miesiące temu
No w końcu Tusk sprowadza Niemieckie śmieci a My Polacy Musimy POnieść Koszty a co w Tym Kraju ostatnio z taniało jedynie tylko ZAROBKI Inflacja już około 100 % rok temu kiełbasa wiejska swojska kosztowała około 25/27 teraz 48/55 złoty leki 300/400 % ze 2100 renty chorobowej po wykupieniu leków zostaję mi około 1000 złoty po 37 latach pracy TUSK DOBROBYT PEŁNĄ GĘBĄ NAM ZAFUNDOWAŁ.
6787
2 miesiące temu
coraz bardziej segregujemy a płacimy coraz wiecej . gdzie w tym sens?
kuba
2 miesiące temu
Święta się zbliżają premie trzeba sobie wypłacić
adam8888
2 miesiące temu
W ten sposób można uzasadnić każdą podwyżkę i oszukiwać ludzi.O głupocie recyklingowej nie wspomnę.
...
Następna strona