Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Chiny się przestraszyły. Blokują przelewy od rosyjskich firm

Podziel się:

Rosyjskim firmom coraz trudniej zapłacić za import towarów z Chin. Nawet za te, które nie są objęte sankcjami. Chińskie banki odmawiają przyjęcia płatności np. w przypadku, gdy przesyłka ma trafić do portu znajdującego się na "czarnej liście" państw zachodnich. Rosjanom nie chce pomagać też Kazachstan.

Chiny się przestraszyły. Blokują przelewy od rosyjskich firm
Wojna w Ukrainie. Rosyjskim importerom coraz trudniej ściągać towary przez Chiny (zdj. ilustracyjne) (Adobe Stock, Maha Heang 245789)

O sprawie pisze serwis themoscowtimes.com, który przypomina, że chińskie banki już od jakiegoś czasu żądają od rosyjskich importerów informacji o trasach przesyłu. W ostatnich dniach wyjaśniło się, dlaczego.

Pewnego dnia Bank of China odmówił przyjęcia płatności za przesyłkę plastikowych artykułów gospodarstwa domowego, ponieważ trasa obejmowała transport przez Zabajkalsk do regionu moskiewskiego, realizowany przez Transcontainer (to rosyjski operator kolejowy – przyp. red.) – mówi serwisowi jeden z importerów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Im większe ryzyko, tym większa musi być marża - Jarosław Szanajca - Dom Development w Biznes Klasie

Dwóch innych rozmówców serwisu też otrzymało odmowy. Jeden chciał zapłacić w Chińskim Banku Rolnym za sprzęt przemysłowy, a drugi – za pośrednictwem China Construction Bank próbował opłacić zamówienie na produkowane w ChRL ubrania dla dzieci.

Chińskie banki obawiają się oskarżeń o pomoc Rosji w obchodzeniu sankcji

Wspomniany Transcontainer to dawna spółka zależna rosyjskich narodowych kolei. Dziś należy do grupy Delo i jest największym operatorem przesyłek realizowanych za pośrednictwem kolei. Posiada flotę ponad 140 tys. kontenerów i 40 tys. platform kolejowych do ich transportu. W celu zwiększenia importu szynowego z Chin firma zbudowała nowoczesny terminal w Zabajkalsku. Plan ten popsuły jednak zachodnie sankcje.

Transcontainer trafił bowiem pod koniec lutego na listę najsurowszych restrykcji Stanów Zjednoczonych. USA oceniły, że przewoźnik ma powiązania z rosyjskim sektorem zbrojeniowym, jak również był zaangażowany w dostawy amunicji z Korei Północnej.

Waszyngton pod koniec lutego pogroził też palcem chińskim bankom i zapowiedział, że obejmie je sankcjami wtórnymi, jeśli dalej będą pomagać Rosji w obchodzeniu restrykcji. Od tamtego momentu pojawiły się poważne problemy w przesyłce dolarów i juanów między ChRL a państwem Władimira Putina.

Przedstawiciele firm logistycznych w rozmowie z themoscowtimes.com szacują, że obecnie tylko co piąty przelew bezpośredni dociera bez problemu do odbiorcy. Większość z nich jednak "wisi" w chińskich bankach, domagających się coraz więcej informacji od nadawców i odbiorców o celu płatności.

Niektórzy z importerów starają się więc korzystać z pomocy pośredników w płatnościach z krajów trzecich. Przyznają jednak, że to zwiększa koszty operacji o 5-20 proc.

Kazachstan nie pomaga Rosjanom w imporcie towarów

Serwis odnotowuje, że "zadyszka" płatności do Chin już doprowadziła do spadku importu do Rosji. "Stosunkowo słaba dynamika importu nie koreluje z dobrymi wynikami popytu krajowego" – stwierdzili przedstawiciele rosyjskiego banku centralnego pod koniec kwietnia podczas dyskusji na temat stóp procentowych.

Rosyjscy importerzy podkreślają też, że nie mogą zlecać wysyłki towarów drogą morską, gdyż "wiązałoby się to z ogromnymi dodatkowymi kosztami za zmianę trasy". Kontenery stoją bowiem w terminalach kolejowych gotowe do wysyłki, jak tylko pieniądze wpłyną na konto eksportera. Opcja wysyłki przez Kazachstan też jest utrudniona.

Nie możemy wysłać przez Kazachstan, (gdyż Kazachowie – red.) są podejrzliwi w przypadku produktów, które mogą być uznane za obłożone sankcjami – mówi themoscowtimes.com jeden z importerów.

W niektórych przypadkach pozostaje jednak wyłącznie droga morska. Według firm importujących do Rosji wiąże się to ze wzrostem kosztów o prawie 50 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl

© 2024 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.