Głosowanie zakończyło się wynikiem 26 głosów za, 10 przeciw i jedna osoba się wstrzymała. Zgodnie z tą decyzją, zawieszenie ceł będzie obowiązywało od 6 czerwca 2024 r. do 5 czerwca 2025 r.
Oczekuje się, że Parlament będzie głosował nad swoim stanowiskiem podczas sesji plenarnej w przyszłym tygodniu w Strasburgu. Jeżeli Parlament przyjmie stanowisko, Rada (państwa UE) formalnie zatwierdzi rozporządzenie, które wejdzie w życie po opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cło na ukraiński eksport
W maju 2022 r. po inwazji Rosji na Ukrainę Parlament Europejski zdecydował o zawieszeniu cła na import produktów z Ukrainy. W ostatnich miesiącach jednak nasilają się protesty rolników, którzy sprzeciwiają się m.in. towarom z Ukrainy.
Te wydarzenia skomentował wiceminister ukraińskiej gospodarki Taras Kaczka, który wskazał w rozmowie z "Financial Time", że Ukraina jest gotowa zaakceptować czasowo ograniczenia w handlu z Unią Europejską, aby złagodzić relacje z Polską. Chce jednak, aby Polska wprowadziła embargo na zboże z Rosji.
Możliwe, że w przejściowym okresie czasu, takie podejście do handlu między Ukrainą, a Unią Europejską jest potrzebne. Jednak w przypadku pszenicy, to nie Ukraina jest problemem dla Polski, a Rosja - przekazał Kaczka.