Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Materiał partnera
|
aktualizacja

Co 10. Polak nie korzysta już z gotówki. Kartą płacimy częściej i chętniej

190
Podziel się:

39 mln kart płatniczych – tyle plastiku trzymają w portfelach Polacy. Jednak lada chwila za drobne zakupy będziemy płacić zegarkami, biżuterią lub… rękawiczkami. Biznes musi za tą zmianą nadążyć.

W tej chwili w Polsce jest blisko 650 tys. terminali. Osiem lat temu było ich zaledwie 250 tys.
W tej chwili w Polsce jest blisko 650 tys. terminali. Osiem lat temu było ich zaledwie 250 tys. (Materiały prasowe)

Jeszcze dekadę temu karta płatnicza była wykorzystywana tylko przy znaczących płatnościach. Jak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego, w 2003 roku Polacy kartami płacili za transakcje średnio powyżej 120 zł. A dziś? Coraz częściej plastik wyciągamy przy zdecydowanie mniejszych zakupach. Przeciętna wartość transakcji bezgotówkowej, przeprowadzonej przy użyciu karty, to 65 zł.
Za zakupy do 10 zł Polacy zwykle płacą gotówką. Tak deklaruje blisko 80 proc. z nas. Co ciekawe, to kobiety chętniej korzystają z gotówki niż mężczyźni.

Im jednak wyższa kwota na rachunku, tym częściej sięgamy po karty płatnicze. Granicą jest 40 zł – powyżej tej kwoty zwykle już zapominamy o gotówce. I nie można się temu dziwić.

Gotówka wykorzystywana jest już tylko w 53 proc. codziennych transakcji. W każdym tygodniu z portfela wyciągamy statystycznie 4,5 razy banknoty i monety, a kartę 3,6 razy. I nikt nie powinien mieć wątpliwości: to się będzie zmieniać.

Gotówka? Dziękuję, nie używam

O tym, że jesteśmy cyfrowym narodem doskonale świadczą statystyki. Jak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego, w Polsce na każdego mieszkańca przypadają średnio 2 rachunki bankowe. Pod względem ubankowienia Polskę wyprzedza tylko kilka krajów, m.in. Portugalia, Litwa, Cypr, Belgia i Grecja.

Liderem wciąż jest Luksemburg, w którym średnia wynosi… 3,5 rachunku bankowego na mieszkańca. To jednak nie powinno dziwić – firma PayPal posiada tam licencję instytucji kredytowej.
Im więcej rachunków, tym więcej kart płatniczych. Im więcej kart płatniczych, tym więcej użytkowników. A do płatności niezbędne są terminale płatnicze.

W tej chwili w Polsce jest blisko 650 tys. terminali. Osiem lat temu było ich zaledwie 250 tys. Warto jednak pamiętać, że liczba terminali w Polsce jest wciąż znacząco mniejsza niż średnia w UE czy strefie euro. Polski biznes ma jeszcze nad czym pracować. Na pocieszenie warto dodać, że wyprzedzamy w tym wyścigu Austrię, Niemcy i Czechy.

W 2017 roku liczba transakcji bezgotówkowych kartami na jednego mieszkańca po raz pierwszy w historii przekroczyła barierę stu. Cały czas jednak statystyczny mieszkaniec Unii Europejskiej dokonuje więcej transakcji bezgotówkowych kartami płatniczymi niż statystyczny Polak.

Jak wynika z danych Izby Gospodarki Elektronicznej, najnowszym trendem są płatności dokonywane za pomocą tak zwanych wearables, czyli urządzeń ubieralnych.

„Na polskim rynku są to dzisiaj smartwatche z Apple Pay, Google Pay, Garmin Pay oraz Fitbit Pay, zaś w roku 2018 nastąpił prawdziwy boom na tego typu urządzenia. Jednak to wcale nie koniec, bo niebawem na rynku pojawią się wyposażone w technologię zbliżeniową płacące urządzenia ubieralne, jak pierścienie, opaski fitness, bransoletki, rękawiczki, a nawet biżuteria” – zaznaczają twórcy raportu Płatności Cyfrowe.

Płatność kartą, w tym zbliżeniowa, płatność telefonem oraz płatność kodem – to najpopularniejsze metody płacenia w sklepach stacjonarnych (poza gotówką). Co dziesiąty Polak deklaruje już, że gotówki nie używa wcale.

Nie przyjmujesz kart? Tracisz klientów

Jak wynika z prognoz Izby Gospodarki Elektronicznej, rok 2019 upłynie pod znakiem rozwoju kolejnych form płatności mobilnych. Będą to na przykład inteligentne głośniki Google czy Amazon. Ty dyktujesz, co chcesz kupić, system to automatycznie zamawia.

Dla sprzedawców oznacza to jedno – po prostu muszą akceptować takie płatności. Tym bardziej, że – jak wynika z bankowych statystyk – średnia wartość transakcji kartowej jest wyższa o około 30 proc. od wartości transakcji gotówkowej.

Sprzedawca, który nie akceptuje płatności bezgotówkowych, pozbawia się 30 proc. klientów i około 40 proc. przychodów.

Idea Bank właśnie postanowił wyciągnąć rękę do przedsiębiorców, którzy wciąż zwlekają z odpaleniem płatności bezgotówkowych. Oferuje połączenie firmowego konta bankowego z kasoterminalem iPOS duet.

Czym jest kasoterminal?

To kompleksowe rozwiązanie dla sklepu lub punktu usługowego. Kasoterminal #ideapay to system kasowy, na który składa się urządzenie fiskalne, wymagane przy ewidencjonowaniu sprzedaży, terminal płatniczy, umożliwiający akceptowanie płatności bezgotówkowych, oraz system sprzedażowy wraz z portalem do zdalnego zarządzania sklepem. Dla przedsiębiorców to prawdziwy kombajn, który zastępuje dwa, a nawet trzy urządzenia.

Jak przekonuje Bartosz Witorzeńć, dyrektor Departamentu Klienta Grupy i CRM Idea Banku, produkt rozwiązuje dwa główne problemy na rynku małych i średnich detalistów.

– Po pierwsze daje możliwość monitorowania wyników sprzedażowych i mobilnego zarządzania punktem usługowym. Po drugie zwiększa akceptowalność bezgotówkowych form płatności i przełamuje jedną z największych barier rynkowych w MŚP – zaznacza.

Rok za darmo

Kasoterminal #ideapay umożliwia akceptację płatności bezgotówkowych bez konieczności dzierżawienia terminala płatniczego. Dzięki temu w 5-letnim cyklu życia urządzenia fiskalnego oszczędzasz nawet do 3 tys. zł. Co więcej nie ma tutaj wymogu podpisania długoterminowej umowy, więc z usługi możesz zrezygnować, kiedy chcesz.

Idea Bank właśnie rozpoczął promocję, dzięki której przy wyborze Konta z Kasoterminalem #ideapay otrzymujesz urządzenie na własność.

Dodatkowo jeżeli twoja firma kwalifikuje się do programu Polska Bezgotówkowa, za przyjmowanie płatności kartami do 100 000 zł przez pierwszy rok nie zapłacisz ani złotówki.

Po okresie objętym programem będziesz natomiast ponosić niewielkie i stałe koszty transakcji, wynoszące 0,57 proc. dla kart VISA i 0,77 proc. dla kart Mastercard. Co istotne, bez górnych i dolnych limitów wartości transakcji oraz dopłat groszowych. Do tego oferta jest dostępna niezależnie od branży prowadzonej działalności.

Kasoterminal #ideapay to urządzenie na miarę innowacyjnego i wymagającego przedsiębiorcy. Nie tylko obsługuje sprzedaż w sklepie, ale też przesyła wszelkie dane, paragony i statystyki sprzedaży na smartfon czy komputer. Dzięki temu masz kontrolę nad biznesem w dowolnym czasie i z dowolnego miejsca na świecie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(190)
WYRÓŻNIONE
august
6 lat temu
Ten artykuł to chyba zaklinanie rzeczywistości na zlecenie banków... Żadnych kart, tylko gotówka...
Zibi
6 lat temu
A ja tam wole gotowke
58
6 lat temu
Oddajac pieniadze oddacie reszte swojej wolnosci!Bedziecie nieposluszni jednym kliknieciem bedziecie mieli na koncie 0,00
NAJNOWSZE KOMENTARZE (190)
Ewa
6 lat temu
gotowka rozni sie tym samym od karty platniczej co penis od wibratora.Dlatego wole gotowke.
Jerzy
6 lat temu
To artykuł sponsorowany przez banki. Jak obserwuję przepływy gotówkowe to te z kart płatniczych, niejednokrotnie trwają do jednego tygodnia. To jest dopiero biznes dla banków.
Phi!
6 lat temu
żadna nowość. Mnie się pieniądze skończyły już dawno, a do pierwszego jeszcze kawałek
Ghhjjh
6 lat temu
Tylko nie karta!!!!!!! Wydajemy w ten sposób ok 30 procent więcej!!!! Jak wasze banki będą miały awarię albo zabraknie prądu to będziecie jeść kamienie i trawę!!!!!! Gotówka musi zostać!!!!! Trzeba mieć wolny wybór!!!! Nie chcemy dyktatu totalnego banksterów @!!!
taktowidzę.
6 lat temu
Ja uważam że jak wszystko można wykorzystać w dobrym celu i w złym. Obawiam się jednak że włodarzom tego świata nie chodzi o naszą wygodę lecz o totalną inwigilację i szybką możliwość zablokowania i przejęcia zgromadzonych przez obywateli środków. Tak więc mówię nie dziękuję i nie przekonuje mnie to do rezygnacji z gotówki.
...
Następna strona