Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PBE
|
aktualizacja

Co czwarty uchodźca z Ukrainy pracuje. "To ewenement na skalę światową"

Podziel się:

W bazie PESEL zarejestrowano dotąd 400 tys. osób z Ukrainy w wieku produkcyjnym. Ponad 100 tys. z nich, czyli co czwarta osoba przyjeżdżająca do Polski, legalnie pracuje już naszym kraju - powiedział wiceszef MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker.

Co czwarty uchodźca z Ukrainy pracuje. "To ewenement na skalę światową"
Uciekinierki z Ukrainy znajdują prace w sektorze usług czy handlu. Zdjęcie ilustracyjne (Adobe Stock, Kadmy)

Szefernaker zwrócił uwagę, na antenie Polsat News, na potrzebę wypracowania rozwiązania systemowego, które pozwoli uchodźcom z Ukrainy zaadaptować się w Polsce i usamodzielnić. Rząd ma szukać takiego rozwiązania w rozmowach z innymi partnerami.

Mieszkania dla uchodźców z Ukrainy

Sekretarz stanu w MSWiA zauważył, że bardzo duża część tych osób już się usamodzielnia. Znalezienie legalnego zatrudnienia przez 25 proc. uchodźców to "ewenement na skalę światową. Nie było nigdzie takiego przykładu". Ponadto, uchodźcy chcą wynająć mieszkania na własną rękę.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

Polityk dodaje jednak, że w dalszym ciągu istnieje kilkudziesięciotysięczna rezerwa miejsc do zakwaterowania dla uchodźców. Mowa o ośrodkach należących do spółek skarbu państwa, rządu i samorządu.

Szefernaker przypomniał, że Polska nie otrzymała jeszcze środków z Unii Europejskiej, które mogłaby wykorzystać na pomoc uchodźcom z Ukrainy.

Przypominam, że w przypadku kryzysów migracyjnych z przeszłości, zarówno Grecja, jak i Turcja otrzymały miliardy euro - zaznaczył pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy.

Polska proponuje, by utworzyć dodatkowy fundusz Unii Europejskiej na pomoc uciekinierom z Ukrainy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP