Pierwotne plany dotyczące uruchomienia fabryki Izery zakładały jej otwarcie na przełomie lat 2026 i 2027, o ile prace budowlane rozpoczną się w 2025 roku. Istotną przeszkodą w realizacji tego przedsięwzięcia jest nadal brak zapewnienia finansowania, które jest niezbędne przy tak dużym projekcie. Wstępne obliczenia wskazują, że na wybudowanie fabryki potrzeba około 6 miliardów złotych.
Co dalej z Izerą?
Łukasz Maliczenko, wiceprezes ElektroMobility Poland, na którego ostatnio powoływał się Bloomberg, ostrzegał, że chiński inwestor, firma Geely może się wycofać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska była pytana w Radiu ZET o to, co dalej z Izerą?
- Inwestycja realizowana przez MAP, ale przez nas mocno wspierana. W Sejmie jest procedowana ustawą, która daje możliwość wejścia kapitałowego NFOŚiGW w tę inwestycję - powiedziała ministra.
To było niewykonalne. Ale w samym programie KPO zmieniliśmy reformę w Izerze, tak, by on był zrealizowany - dodała Paulina Hennig-Kloska.
Ministra uważa, że projekt powinien być zrealizowany. - Tego typu fabryka dobrze, żeby powstała w Polsce. Dobrze byłoby, żebyśmy rozwijali w Polsce technologie nowe w branży - uważa ministra.
Budowa auta elektrycznego Izera
Przypomnijmy, że odpowiedzialna za projekt Izery jest spółka ElektroMobility Poland (EMP). A partnerem technologicznym ma być chińska grupa motoryzacyjna Geely. To ona ma dostarczyć platformę dla aut elektrycznych, na której zostanie zbudowana Izera. Znany jest też generalny wykonawca fabryki pierwszego polskiego auta elektrycznego. W marcu tego roku została nim firma Mirbud.
W maju 2024 r. Prezydent Jaworzna wydał EMP pozwolenie na budowę zakładu produkcyjnego Izery.