Janina Goss to radca prawny, zielarka z zamiłowania, a także wieloletnia przyjaciółka rodziny Kaczyńskich. Uważana jest nieoficjalnie za szarą eminencję Prawa i Sprawiedliwości.
Choć niewidoczna w polityce partii, jest z nią związana od czasów Porozumienia Centrum, czyli od lat 90.
Od stycznia 2023 roku Janina Goss była m.in. członkiem rady nadzorczej Orlenu. Na to stanowisko powołał ją ówczesny minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Nowy szef resortu - Borys Budka - odwołał ją 13 grudnia, czyli w dniu zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
B. prezes Orlenu Daniel Obajtek w rozmowie w programie "Fakt Live" był pytany o Janinę Goss.
- Została powołana zgodnie z prawem przez Ministerstwo Aktywów Państwowych. Pani Goss jest mecenasem i zasiadała w spółkach. Ma bardzo duże doświadczenie i bardzo często zadawała mnóstwo pytań. Trzeba było mnóstwo odpowiedzi w tym zakresie - przyznał były szef paliwowego koncernu.
Obajtek: Pani Gross była bardzo aktywna
W rozmowie z "Faktem" przekonywał, że "Janina Goss ma wszelkie przygotowania, aby być w radzie nadzorczej Orlenu". Jego zdaniem obecnie we władzach paliwowego giganta zasiadają osoby bez odpowiedniego doświadczenia.
Za czasów Platformy jedna z osób miesięcznie za zasiadanie w 15-16 państwowych spółkach brała 200 tys. zł. I nikt nie robi z tego powodu problemu? Pani Goss zasiadała w spółce, została powołana zgodnie z prawem i była osobą bardzo aktywną - stwierdził Obajtek.
Gigantyczne zarobki przyjaciółki prezesa PiS
Janina Goss pojawiła się na pożegnaniu Obajtka, gdy odchodził ze stanowiska prezesa Orlenu 5 lutego. "Fakt" postanowił wtedy przyjrzeć się jej zarobkom w państwowych spółkach.
PGE latach 2016-2022 wypłacił jej 451 tys. zł brutto. Dziennik szacuje, że w 2023 r. mogła zarobić ok. 81 tys. zł (sprawozdania za miniony rok jeszcze nie ma). W Banku Ochrony Środowiska zarobiła ok. 782 tys. zł w latach 2016-2022. Razem daje to w sumie ok. 1,5 mln zł.