Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Co trzeci Polak nie ma oszczędności na czarną godzinę. "Jesteśmy głodni konsumpcji"

30
Podziel się:

Tylko co trzeci z nas ma oszczędności, które w razie nagłego zdarzenia pozwolą przetrwać kilka miesięcy. Tyle samo nie ma żadnych oszczędności. A będzie jeszcze gorzej - pisze "Rzeczpospolita". To wnioski na podstawie badania na zlecenie firmy Wiener. Z tych, którzy odłożyli coś na czarną godzinę, najwięcej będzie mogło przeżyć bez dochodu tylko dwa miesiące.

Co trzeci Polak nie ma oszczędności na czarną godzinę. "Jesteśmy głodni konsumpcji"
Polacy nie są przygotowani na nagłą utratę dochodów. Oszczędności na czarną godzinę ma tylko co trzeci badany (Getty Images, Remigiusz Gora)

Tylko 32 proc. ankietowanych ma oszczędności pozwalające przetrwać co najmniej kilka miesięcy w razie nieszczęśliwego zdarzenia. Aż 31 proc. nie ma żadnych oszczędności. Badanie przeprowadzono w czerwcu br. na próbie 1066 z całej Polski.

Najbardziej niepokojący jest dość wysoki odsetek osób, które nie posiadają poduszki finansowej i żyją z dnia na dzień. W lepszej sytuacji jest 60 proc. Polaków, jednak 27 proc. z nich ma oszczędności na zaledwie dwa miesiące życia bez dochodu - mówi Anna Bałuka, ekspertka Wiener, cytowana przez "Rz".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Oszczędzanie na pracy zdalnej. Ekspert wyjaśnia, jak obniżyć rachunki

Dlaczego Polacy nie oszczędzają? "Jesteśmy społeczeństwem głodnym konsumpcji"

Przyczyn tego, że Polacy nie oszczędzają, ekonomiści upatrują w transformacji ustrojowej i gospodarczej. - W Polsce bardzo powoli buduje się świadomość konieczności posiadania oszczędności. Z oszczędzania bardzo skutecznie wyleczyła nas sytuacja z końca lat 80. i początku lat 90. XX wieku. Kultura oszczędzania gwałtownie spadła – tłumaczy prof. Witold Orłowski i przypomina, że mamy relatywnie niski oszczędności emerytalne.

Jesteśmy też ciągle społeczeństwem głodnym konsumpcji. Ludzie uważają korzyści z oszczędzania za niewielkie w porównaniu z tym, co daje im konsumpcja. Raczej są skłonni zadłużać się, niż robić oszczędności, po to, by jak najszybciej osiągnąć pożądany poziom konsumpcji – dodaje prof. Orłowski.

"Rz" przypomina, że podobne wyniki przyniosło badanie na zlecenie Polskiego Funduszu Rozwoju wśród osób w wieku 18-35 lat. "Wprawdzie tam okazało się, że oszczędności ma ośmiu na dziesięciu przepytywanych, jednak 26 proc. z nich odłożyło do 2 tys. zł, 18 proc. od 2 tys. do 5 tys. zł, a kolejne 18 proc. – od 5 tys. do 10 tys. zł. Zaledwie jedna trzecia miała więc większe oszczędności, przy czym 13 proc. odłożyło od 10 tys. do 20 tys. zł, 12 proc. między 20 tys. a 40 tys. zł. Powyżej 100 tys. zł oszczędności zadeklarowało 2 proc. młodych" - napisano.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(30)
WYRÓŻNIONE
fela
2 lata temu
co za głupoty, gdzie ta bieda, paliwo za tanie, bo wszędzie korki, wczasy zagraniczne wykupione, w górach i nad morzem tłok
Polo
2 lata temu
A po co oszczędzać? Oszczędzałeś, zbudowałeś dom płacisz podatki - od kostki brukowej, garażu, deszczu, powierzchni, drugi raz go spłacasz podatkami, oszczędzałeś kupiłeś działkę - podatki, kupiłeś mieszkanie pod wynajem - podatki, kupiłeś srebro do skarpety - podatek vat, trzymasz gotówkę - inflacja. Dopóki oszczędzanie nie będzie nagradzane, dopóty będą kryzysy. Lepiej wszystko przeżreć, albo nic nie robić - wtedy wszystko się należy. A tak, masz firmę - masz problem, płać z flakami zus, srusy, pity, vaty, sraty.
kas
2 lata temu
ludzie nie trzymają w złotówkach, kupują np. euro po 3 zł.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (30)
Siwy
2 lata temu
Szara polska rzeczywistośc. Niestety to przeraża, ale na dany moment nie ma się co łudzić, że inflacja przyhamuje. To co można zrobić to próbowac oszczedzac cokolwiek, by mieć coś właśnie na czarną godzinę. Wystarczą chocby wpłaty na ppk, które są regularne co miesiąc
OoO
2 lata temu
No i dobrze jak inflacja szaleje. Nikt normalny nie odkłada teraz pieniędzy. Jak ktoś ma wieksze pieniądze to inwestuje, jak mniejsze, to wydaje.
Gargamel
2 lata temu
Większość Polaków to analfabeci ekonomiczni zero wiedzy nawet podstaw edukacji w tym temacie a obecny rząd dodatkowo popierają bezmyślność finansową u ludzi
Wallo
2 lata temu
Z tego co widzę to 70% Polaków mogło by mieć jakieś oszczędności oczywiście nie w złotówkach ale lepiej się bawić zadluzyc wydawac ponad swoje mozliwosci ale już w krótce nadejdzie taki czas że wszyscy będą oglądać kasę z dwóch stron zanim ja wydają albo ludzie będą rezygnować z wielu teraz oczywistych rzeczy aby w ogóle się utrzymać
Biznesmen
2 lata temu
Oszczędzać owszem ale mądrze i w takich aktywach na jakich się zna
...
Następna strona