Tylko 32 proc. ankietowanych ma oszczędności pozwalające przetrwać co najmniej kilka miesięcy w razie nieszczęśliwego zdarzenia. Aż 31 proc. nie ma żadnych oszczędności. Badanie przeprowadzono w czerwcu br. na próbie 1066 z całej Polski.
Najbardziej niepokojący jest dość wysoki odsetek osób, które nie posiadają poduszki finansowej i żyją z dnia na dzień. W lepszej sytuacji jest 60 proc. Polaków, jednak 27 proc. z nich ma oszczędności na zaledwie dwa miesiące życia bez dochodu - mówi Anna Bałuka, ekspertka Wiener, cytowana przez "Rz".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego Polacy nie oszczędzają? "Jesteśmy społeczeństwem głodnym konsumpcji"
Przyczyn tego, że Polacy nie oszczędzają, ekonomiści upatrują w transformacji ustrojowej i gospodarczej. - W Polsce bardzo powoli buduje się świadomość konieczności posiadania oszczędności. Z oszczędzania bardzo skutecznie wyleczyła nas sytuacja z końca lat 80. i początku lat 90. XX wieku. Kultura oszczędzania gwałtownie spadła – tłumaczy prof. Witold Orłowski i przypomina, że mamy relatywnie niski oszczędności emerytalne.
Jesteśmy też ciągle społeczeństwem głodnym konsumpcji. Ludzie uważają korzyści z oszczędzania za niewielkie w porównaniu z tym, co daje im konsumpcja. Raczej są skłonni zadłużać się, niż robić oszczędności, po to, by jak najszybciej osiągnąć pożądany poziom konsumpcji – dodaje prof. Orłowski.
"Rz" przypomina, że podobne wyniki przyniosło badanie na zlecenie Polskiego Funduszu Rozwoju wśród osób w wieku 18-35 lat. "Wprawdzie tam okazało się, że oszczędności ma ośmiu na dziesięciu przepytywanych, jednak 26 proc. z nich odłożyło do 2 tys. zł, 18 proc. od 2 tys. do 5 tys. zł, a kolejne 18 proc. – od 5 tys. do 10 tys. zł. Zaledwie jedna trzecia miała więc większe oszczędności, przy czym 13 proc. odłożyło od 10 tys. do 20 tys. zł, 12 proc. między 20 tys. a 40 tys. zł. Powyżej 100 tys. zł oszczędności zadeklarowało 2 proc. młodych" - napisano.