Premier Mateusz Morawiecki w sobotę w Krakowie wizytował Jednostkę Wojskową "NIL" im. gen. bryg. Augusta Emila Fieldorfa "Nila". Podczas konferencji prasowej pytany był, kiedy zostanie złożony wniosek o wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy.
Będziemy czekali na rozstrzygnięcie tej ustawy (...) przez Trybunał Konstytucyjny, rozstrzygnięcie, czy ta ustawa jest w pełni zgodna z naszą konstytucją - odpowiedział premier.
- W międzyczasie będziemy mieli dialog cały czas z Komisją Europejską, który też być może doprowadzi do tego, że wniosek będzie mógł być skierowany wcześniej, ale osobiście nie przypuszczam. Sądzę, że najlepiej, najbezpieczniej będzie poczekać, aż ustawa wróci z Trybunału Konstytucyjnego - zaznaczył szef rządu. Wyraził nadzieję, że będzie to szybko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premier o wyrokach TK. "Ostateczne, niewzruszalne"
Morawiecki podkreślił, że "wyrok Trybunału Konstytucyjnego jest ostateczny, niewzruszalny".
Jeżeli Trybunał potwierdzi zgodność z konstytucją, pan prezydent podpisuje ustawę, ona wchodzi w życie - powiedział szef rządu.
- Ja mogę tylko powiedzieć, że mam potwierdzenie z Komisji Europejskiej, że ta ustawa wtedy wyczerpuje przesłanki tego kompromisu, który zawarliśmy z Komisją Europejską i wtedy środki z KPO mogą bardzo szybko do Polski popłynąć - dodał.
Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym. To ona może odblokować KPO
10 lutego prezydent Andrzej Duda poinformował, że podjął decyzję o skierowaniu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym do Trybunału Konstytucyjnego, w trybie kontroli prewencyjnej. - To znaczy, że ustawa nie będzie obowiązywała, dopóki Trybunał nie wypowie się na temat jej zgodności z konstytucją - powiedział wówczas w wieczornym orędziu. Jednocześnie zaapelował do sędziów TK o niezwłoczne zajęcie się nowelą ustawy o Sądzie Najwyższym.
W sobotę prezydent pytany przez dziennikarzy o to, kiedy do TK trafi wniosek ws. nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym odpowiedział, że "w najbliższych dniach". - W tej chwili kończymy w Kancelarii Prezydenta przygotowanie tego wniosku w pełnej wersji - wyjaśnił.
Zaznaczył, że jest "po długich konsultacjach" ze swoimi współpracownikami. - Przekazałem wszystkie swoje wnioski i konkluzje. Poprosiłem o przelanie ich konkretnie już w treść wniosku. To rzeczywiście będą dosłownie najbliższe dni, kiedy ten wniosek będzie w Trybunale złożony - zapewnił Andrzej Duda. Podkreślił, że "wszystko jest w terminie konstytucyjnym". - Termin konstytucyjny będzie dotrzymany - dodał.
Nowelizacja ustawy o SN, której projekt złożyli posłowie PiS, ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy na Krajowy Plan Odbudowy. Stanowi m.in., że sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów ma rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny, a nie - jak obecnie - Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN. Nowela przewiduje też zasadnicze zmiany dotyczące tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego.
Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym 13 stycznia br. Senat w końcu stycznia wprowadził do niej 14 poprawek, które w ostatnią środę Sejm odrzucił. Wówczas nowelizacja trafiła na biurko prezydenta Andrzeja Dudy